W najbliższy poniedziałek na lotnisku we Wrocławiu odbędzie się konferencja z udziałem prezesa tego portu Cezarego Pacamaja, dwóch wiceprezesów LOT-u, Katarzyny Piskorz i Pawła Urbaniaka, a także marszałka województwa dolnośląskiego, Cezarego  Przybylskiego. Dziennikarzom ma być przekazana informacja o "supernowości" "pierwszym takiej rangi i tak odległym połączeniu z Wrocławia, które wystartuje jeszcze w tym roku. Goście zaprezentują szczegóły związane z jego uruchomieniem, a także bardzo dużym znaczeniem dla miasta i regionu".

LOT lata już do stolicy Korei Południowej z Warszawy i z Budapesztu.

Dolny Śląsk jest o tyle atrakcyjnym regionem dla tego kierunku, że jest tam wyjątkowa koncentracja firm koreańskich, działających w Polsce, z LG Electronics na czele. Na Dolnym Śląsku mieszka kilka tysięcy Koreańczyków, a z wrocławskiego lotniska rozpoczynają podróż do Korei (z przesiadką) dziesiątki tysięcy pasażerów rocznie. Samorząd województwa i władze lotniska od miesięcy zabiegały więc o możliwość uruchomienia bezpośredniego połączenia.