Zagranicznego mandatu lepiej nie lekceważyć. Ekspert radzi, jak go zapłacić

Przepisów o ruchu drogowym należy przestrzegać wszędzie, niemniej jednak są w Europie miejsca, gdzie o zasadzie „noga z gazu” naprawdę nie opłaca się zapominać - pisze w komunikacie portal Cinkciarz.pl specjalizujący się w usługach finansowych.

Na przykład Norwegia słynie z tego, że nie pobłaża kierowcom, którzy jadą zbyt szybko. W skrajnych wypadkach oprócz prawa jazdy można także stracić w tym kraju (po przeliczeniu z koron norweskich) ponad 6 tysięcy złotych.

Jeszcze bardziej restrykcyjna jest pod tym względem Wielka Brytania, gdzie kara za nadmierną prędkość może sięgać nawet 13 tysięcy złotych.

Z piratami drogowymi nie patyczkuje się także Austria, gdzie przekraczanie prędkości może kosztować ponad 10 tysięcy złotych.

Francja słynie wśród kierowców z rozbudowanego systemu fotoradarów, których liczba przekracza 3 tysiące. Jazda z prędkością powyżej 50 km/h ponad dozwolony limit może kosztować nawet 1,5 tysiąca euro.

Hiszpania przed dwoma laty znacznie zaostrzyła przepisy drogowe, dążąc przede wszystkim do ograniczenia dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym. Na większości ulic w miastach i miejscowościach, także na Wyspach Kanaryjskich, można teraz jechać z prędkością maksymalnie 30 km/h, by piesi i rowerzyści czuli się bezpieczniej. Przekroczenie tego limitu grozi karą w wysokości nawet 600 euro. Podobny taryfikator obowiązuje też w Portugalii.

Słono za nieprzestrzeganie przepisów karają Włosi. Wystarczy wyliczyć, że przekroczenie prędkości nawet o mniej niż 10 km/h może zakończyć się mandatem w wysokości od 40 do 170 euro. Jeżeli kierowca pojedzie o ponad 60 km/h szybciej niż dopuszczają znaki i przepisy, musi liczyć się z karą od 800 do 3300 euro i czasową utratą prawa jazdy.

- Co ciekawe, w Chorwacji po jej przystąpieniu do strefy euro kary za przekraczanie limitów prędkości stały się nieco niższe od obowiązujących w kunach. Na przykład mandat w wysokości 300 kun za przekroczenie prędkości do 10 km/h zastąpiła kara 30 euro, czyli równowartość 226 wycofywanych z obiegu kun - zauważa Robert Błaszczyk, dyrektor departamentu klienta strategicznego w Cinkciarz.pl.

Wypożyczając samochód za granicą, warto pamiętać, że w razie przekroczenia prędkości operator fotoradaru zaadresuje wezwanie do zapłaty do wypożyczalni. W umowie najmu klient zobowiązuje się do pokrycia kosztów mandatów.

Czytaj więcej

Apartamenty

Masz apartament na Gran Canarii? Jeśli go nie wynajmiesz, zapłacisz karę

Od 2253 do 9015 euro grzywny muszą zapłacić właściciele sześciu apartamentów w kompleksach turystycznych na Gran Canarii. Powód? Właściciele zamiast je wynajmować, wykorzystują do celów mieszkaniowych.

- Pośpiech za kierownicą towarzyszy nam nie tylko podczas prywatnych podróży, ale też wyjazdów służbowych, a chwila roztargnienia czy brawury może okazać się bardzo kosztowna. Wszystko może obyć się bez ingerencji policyjnego patrolu. Wystarczy flesz z przydrożnego fotoradaru i to już zwiastuje niechciany dodatkowy wydatek - wskazuje ekspert.

Jak zapłacić mandat z zagranicy wystawiony w walucie, którą jego odbiorca nie posługuje się na co dzień i nie ma w niej konta? Można to zrobić ze zwykłego rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego prowadzonego w złotych, istnieje jednak ryzyko, że banki pobiorą prowizję za przewalutowanie i transfer pieniędzy. W skrajnych wypadkach dodatkowe koszty mogą nawet przekroczyć wysokość kary.

- Najkorzystniejsze wydają się usługi fintechów, które oferują jednocześnie internetową wymianę walut, karty wielowalutowe i międzynarodowe przekazy pieniężne. Na wezwaniu mandatowym z zagranicy na pewno widnieje konto oraz IBAN, czyli międzynarodowy numer rachunku bankowego, a także numer postępowania w danej sprawie. Pozostaje kwestia dokonania takiego przelewu międzynarodowego. Aby urząd w Czechach czy na Węgrzech nie miał problemów z rozpoznaniem nadawcy przelewu, warto podczas realizacji transakcji dopisać własny tytuł przelewu, na przykład numer mandatu - radzi ekspert Cinkciarz.pl.

W Unii Europejskiej mandaty dość szybko, z reguły po kilku tygodniach, docierają do właścicieli uchwyconych przez oko fotoradarów pojazdów z zagranicy. Jeśli kierowca nie zareaguje na wezwanie do zapłaty, może narazić się na kłopoty już w chwili, kiedy wróci do kraju, w którym pozostały nieuregulowane rachunki. Wystarczy rutynowa kontrola, a funkcjonariusze znajdą zaległość w ewidencji i z pewnością się o nią upomną. Policji np. w Niemczech nie interesują tłumaczenia, że kierowca nie ma przy sobie gotówki w euro. Zatrzyma ona pojazd do czasu, aż dłużnik ureguluje całą należność.

- Strach przed ponowną zagraniczną podróżą to nie jedyne kłopotliwe następstwo zlekceważenia pisma ze zdjęciem i informacją o przekroczeniu prędkości. Pozostawione bez odpowiedzi wezwanie mandatowe zmieni się w mandat i do sądu trafi wniosek o ukaranie sprawcy wykroczenia. Trzeba wtedy zadbać o przysięgłe tłumaczenie dokumentów i zeznań świadków. Wnioskodawca może wprawdzie uznać, że sprawa nie jest warta zachodu. Mimo to w sądach odbywają się już sprawy o zagraniczne mandaty i nie są to wyjątki. Zagraniczne instytucje poprzez firmy windykacyjne dochodzą od kierowców nawet należności za nieopłacone parkowanie - mówi Robert Błaszczyk.

Wraz z cenami paliw w górę idą także kary za nieprzepisową jazdę. W Polsce od 1 stycznia 2022 roku wynoszą one od 50 do 2500 złotych, a w wypadku drogowej recydywy nawet 5000 złotych.

Taryfikator mandatów za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w Polsce:

• do 10 km/h - 50 zł

• o 11-15 km/h - 100 zł

• o 16-20 km/h - 200 zł

• o 21-25 km/h - 300 zł

• o 26-30 km/h - 400 zł

• o 31-40 km/h - 800 zł

• o 41-50 km/h - 1000 zł

• o 51-60 km/h - 1500 zł i utrata prawa jazdy na trzy miesiące, o ile przekroczenie nastąpiło w terenie zabudowanym

• o 61-70 km/h - 2000 zł

• o 71 km/h i więcej - 2500 zł

Warto pamiętać, że na dwujezdniowych drogach ekspresowych samochody osobowe mogą poruszać się z maksymalną prędkością 120 km/h, a na autostradach 140 km/h. Dla samochodów ciężarowych o masie powyżej 3,5 tony limity te w obu wypadkach wynoszą 80 km/h.

Taryfikator mandatów za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w Czechach w terenie zabudowanym:

• do 5 km/h - od 1500 do 2500 CZK (1 korona czeska to ok. 20 groszy)

• o 6-19 km/h - od 1500 do 2500 CZK

• o 20-39 km/h - od 2500 do 5000 CZK