Jak podało Ministerstwo Kultury i Turystyki Turcji, najwięcej gości przyjechało z Rosji - 3,5 miliona (2,2 miliona przed rokiem). Na drugim miejscu znaleźli się Niemcy, których było 3,2 miliona (3 miliony), a na trzecim Brytyjczycy z liczbą 2,06 miliona (1,8 miliona), a dalej Bułgarzy (1,57 miliona i 1,44 miliona) i Irańczycy (1,25 i 1,28 miliona).

W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy roku do Turcji wybrało się też 804 tysiące turystów z Polski – rok temu o tej porze było ich jeszcze 583,5 tysiąca.

Czytaj więcej

Polscy turyści coraz bardziej widoczni w Hiszpanii. Najszybciej rosnące przyjazdy

Jeśli spojrzeć na wyniki samego lipca, ranking wygląda nieco inaczej. Na podium znajdują się Niemcy (941,6 tysiąca), a kolejne miejsca należą do Rosjan (884 tysięcy), Brytyjczyków (574,4 tysiąca), Polaków (272,5 tysiąca) i Bułgarów (265,6 tysiąca). Generalnie tegoroczny lipiec był o 7,25 procent lepszy niż przed rokiem.

Najpopularniejszymi odwiedzanymi miejscami były Stambuł (9,77 miliona, 36,53 procent udziału w rynku turystyki przyjazdowej), Antalya (7,72 miliona, 28,84 procent), Edirne (2,72 miliona, 10,15 procent), Mugla (1,73 miliona, 6,48 procent) oraz Artvin (1,026 miliona, 3,83 procent). W lipcu jednak na pierwszą pozycję wysunęła się Riwiera Turecka (2,53 miliona podróżnych, 35,41 procent) przed Stambułem (1,87 miliona, 26,2 procent), Edirne (809,5 tysiąca, 11,32 procent), Muglą (637,85 tysiąca, 8,92 procent) i Izmirem (262,7 tysiąca, 3,68 procent).