Tendencja wzrostowa w przyjazdach Polaków na Słowację jest wyraźna od kilku lat, ale 2024 rok przyniósł rekordowe wyniki. W ciągu ostatnich pięciu lat liczba odwiedzających wzrosła z 239 tysięcy w 2019 roku do 323 tysięcy w 2024 roku. To jeden z niewielu rynków, który przekroczył poziom sprzed pandemii – informuje w komunikacie dyrektor Slovakia Travel w Polsce Martin Pavlik, powołując się na dane Słowackiego Urzędu Statystycznego.
Czytaj więcej
Polacy są trzecią nacją wśród gości, którzy przyjeżdżają do Czech i zostają tam co najmniej na jedną noc. - Ostatni wzrost wizyt po obu stronach granicy cieszy, ale moglibyśmy odwiedzać się częściej - wskazuje dyrektor CzechTourism w Polsce Tomáš Zukal.
Słowacja – blisko, tanio i wygodnie
– Z ogromną radością obserwujemy rosnące zainteresowanie Polaków Słowacją. Cieszy nas, że nasi sąsiedzi coraz chętniej odwiedzają nasze góry, korzystają z term i poznają słowacką kulturę. Z roku na rok notujemy wzrost liczby przyjazdów, a także dłuższy czas pobytu. To pokazuje, że oferta turystyczna Słowacji odpowiada na potrzeby polskich podróżników, a nasza współpraca z biurami podróży i kampanie promocyjne przynoszą efekty – komentuje Pavlik.
Jego zdaniem główne czynniki wzrostu popularności Słowacji wśród Polaków to bliskość geograficzna, a więc łatwy dojazd zarówno samochodem i pociągiem, konkurencyjne, niższe w porównaniu z Alpami, koszty pobytu, rozbudowana infrastruktura narciarska i termalna (Tatry Wysokie, Park Narodowy Mała Fatra, region Liptowa_ oraz zwiększona promocja Słowacji, jako celu podróży.
Zimą narty, latem wędrówki – Słowacja cel turystów
Polscy turyści najczęściej wybierają Żyliński, Preszowski i Bratysławski kraj, gdzie znajdują się najpopularniejsze ośrodki narciarskie i wody termalne. W 2024 roku region Żyliński odwiedziło ponad 127 tysięcy Polaków, a Preszowski kraj – 72 tysiące.