W 2017 roku segment rejsów najszybciej rozwijał się w Azji, tu zmiana wyniosła 20,5 procent wobec 2016 roku. Region ten ma około 15-procentowy udział w światowym rynku wycieczek morskich. W wypadku Stanów Zjednoczonych i Kanady wzrost wyniósł 5 procent. Ameryka Północna jest największym rynkiem źródłowym dla tego rodzaju podróży, w zeszłym roku 49 procent wszystkich pasażerów (ponad 13 milionów) pochodziło właśnie stamtąd.
Na drugim miejscu znalazła się Europa z udziałem 26-procentowym, czyli prawie 7 milionami klientów. W wypadku Starego Kontynentu wzrost rok do roku wyniósł 2,5 procent.
Dla Australii było to około 5 procent. Klienci z regionu Australii i Pacyfiku stanowili 5,4 procent wszystkich korzystających z rejsów wycieczkowych po morzach i oceanach.
Ostatnim znaczącym rynkiem źródłowym jest Ameryka Południowa z 3,2-procentowym udziałem.
Badania pokazują, że przeciętny pasażer miał 47 lat, a średnia długość rejsu wynosiła w zeszłym roku 7,2 dnia, czyli o 2 procent mniej niż w roku 2016.