Związek Regionalnych Portów Lotniczych podsumował ruch całkowity w czternastu polskich lotniskach regionalnych. W pierwszym półroczu obsłużyły one 12,8 miliona pasażerów, czyli o 17 procent więcej niż rok wcześniej. Ten wzrost jest wyższy od bardzo dobrego wyniku zeszłorocznego z tego samego okresu. Wtedy wyniósł on 11 [procent.
Warto podkreślić – podaje ZRPL w komunikacie – że polska dynamika wzrostu ruchu pasażerskiego jest wyraźnie lepsza niż średnia w europejskich portach lotniczych, która według najnowszych, danych ACI Europe wynosi około 7 procent.
Regionalne porty lotnicze ciągle utrzymują wysoki udział w rynku przewozów. W pierwszym półroczu z siatki połączeń wszystkich, piętnastu krajowych lotnisk skorzystało 20,7 mln podróżnych z tego 62 procent podróżowało na trasach z lub do lotnisk regionalnych. Pozostałe 38%, czyli ok. 7,9 mln pasażerów, skorzystało z siatki połączeń Lotniska Chopina w Warszawie.
Najwięcej podróżnych obsłużyły w pierwszym półroczu: Kraków – 3,19 mln, Gdańsk – 2,32 mln, Katowice – 1,98 mln, Modlin – 1,5 mln i Wrocław – 1,5 miliona. Największą dynamikę wzrostu miała Zielona Góra – 99 procent. Za nią uplasowały się Poznań z 39,6 procent, Lublin z 33,4 procent, Katowice z 26,9 procent i Bydgoszcz z 25,8 procent.
– Znaczący wzrost liczby pasażerów w polskich portach regionalnych to zasługa nie tylko portów średnich i dużych, czyli tych, w których rocznie obsługiwanych jest więcej niż 1,5 miliona podróżnych – komentuje cytowany w komunikacie związku jego prezes Artur Tomasik. – Także mniejsze lotniska odnotowują znaczący wzrost ruchu. Myślę, że dzięki znakomitemu sezonowi wakacyjnemu po dziewięciu miesiącach tego roku wszystkie polskie porty w regionach będą mogły pochwalić się znaczącym wzrostem.