Linie lotnicze odpowiedzą za błędy innych przewoźników

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że pasażerowie lotów łączonych mogą ubiegać się o odszkodowanie z tytułu zakłóconego rejsu u obsługującego go przewoźnika, nawet jeśli nie odpowiada on bezpośrednio za zakłócenia

Publikacja: 15.07.2019 16:22

Linie lotnicze odpowiedzą za błędy innych przewoźników

Foto: AFP

11 lipca w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) zapadł wyrok w sprawie C- C-502/18 CS i in. przeciwko czeskiemu przewoźnikowi České aerolinie, dotyczącej lotów łączonych z państwa członkowskiego Unii Europejskiej do państwa trzeciego przez inne państwo trzecie w ramach jednej rezerwacji.

Sąd zdecydował, że pasażerowie takich lotów mogą ubiegać się o odszkodowanie z tytułu zakłóconego lub opóźnionego rejsu u pierwszego przewoźnika, nawet jeśli zakłócenie nastąpiło z winy przewoźnika niewspólnotowego – informuje TSUE w komunikacie prasowym.

Czytaj też: „Wybierz punktualnego przewoźnika i oszczędź sobie kłopotów”.

Trybunał przypomina, że jedenastu pasażerów zarezerwowało w Českich aeroliniach lot z Pragi do Bangkoku przez Abu Zabi. Pierwszy lot obsługiwany przez czeskiego przewoźnika przebiegł zgodnie z planem, a samolot wylądował w Abu Zabi punktualnie. Drugi lot obsługiwany przez niewspólnotowego przewoźnika Etihad Airways miał 488-minutowe opóźnienie. Zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 lutego 2004 roku w sprawie praw pasażerów w transporcie lotniczym, takie opóźnienie może być podstawą do wypłaty odszkodowania.

Pasażerowie wystąpili o nie do Českich aerolinii, jednak przewoźnik zakwestionował zasadność tego żądania, argumentując, że to nie on odpowiada za opóźnienie lotu z Abu Zabi do Bangkoku. Sąd miejski w Pradze rozpatrujący sprawę w postępowaniu odwoławczym skierował do TSUE pytanie, czy České aerolinie są zobowiązane do wypłaty odszkodowania na podstawie tegoż rozporządzenia.

Trybunał uznał, że lot łączony, którego pierwszy odcinek zaczyna się w państwie członkowskim, wchodzi w zakres stosowania tego rozporządzenia, nawet jeżeli drugi lot jest realizowany przez przewoźnika niewspólnotowego z i do państwa trzeciego względem Unii Europejskiej.

Zdaniem trybunału obowiązek zapłaty odszkodowania z tytułu zakłóconego lotu spoczywa wyłącznie na obsługującym dany lot przewoźniku lotniczym. A ponieważ spółka České aerolinie rzeczywiście wykonała lot w ramach umowy przewozu zawartej z pasażerami, można ją uznać za obsługującego przewoźnika lotniczego. České aerolinie są więc zobowiązane do zapłaty odszkodowania z powodu dużego opóźnienia lotu łączonego do Bangkoku, nawet jeżeli doszło do niego podczas lotu z Abu Zabi do Bangkoku i należy je przypisać Etihad Airways.

Zobacz także: „Pasażerowie potrzebują ochrony przed bankructwami linii lotniczych”.

TSUE podkreślił, że w ramach lotów z jednym lub kilkoma połączeniami, będących przedmiotem jednej rezerwacji, obsługujący przewoźnik lotniczy, który wykonał pierwszy lot, nie może zasłaniać się nieprawidłowym przebiegiem późniejszego lotu realizowanego przez innego przewoźnika.

Trybunał przypomniał też, że zgodnie z rozporządzeniem przewoźnik, który płaci odszkodowanie, może ubiegać się u drugiego przewoźnika o rekompensatę.

11 lipca w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) zapadł wyrok w sprawie C- C-502/18 CS i in. przeciwko czeskiemu przewoźnikowi České aerolinie, dotyczącej lotów łączonych z państwa członkowskiego Unii Europejskiej do państwa trzeciego przez inne państwo trzecie w ramach jednej rezerwacji.

Sąd zdecydował, że pasażerowie takich lotów mogą ubiegać się o odszkodowanie z tytułu zakłóconego lub opóźnionego rejsu u pierwszego przewoźnika, nawet jeśli zakłócenie nastąpiło z winy przewoźnika niewspólnotowego – informuje TSUE w komunikacie prasowym.

Pozostało 81% artykułu
Przejazdy
Bruksela: Zmusić koleje do sprzedawania biletów przez agentów internetowych
Przejazdy
Lotnisko Chopina – w lipcu najlepsze wyniki od początku pandemii
Przejazdy
Wizz Air: W sierpniu będziemy latać jak przed pandemią
Przejazdy
Lotnisko Chopina: W marcu czartery rosły nam najmocniej
Przejazdy
Zakaz lotów przedłużony do końca roku