Doradca medyczny tej organizacji David Powell wyjaśnił, że maski i osłony nakładane na twarz na pokładzie będą częścią działań wobec podróżnych, obok mierzenia temperatury przed lotem, aby była pewność, że nie mają gorączki. Dodatkowo przewidziano procedury czyszczenia kabin samolotów, pozwalające na lot bez strachu o zarażenie koronawirusem.

CZYTAJ TEŻ: Szef Ryanaira: Nie będziemy latać z pustymi fotelami

Lufthansa i Wizz Air już wprowadziły obowiązek zakładania masek podczas lotu, w Stanach Zjednoczonych zrobiły to United i Delta. Air France-KLM wprowadzi to samo 11 maja, kiedy we Francji prawdopodobnie będzie można znowu latać. Podróżni muszą sami zaopatrzyć się w maski i nie zdejmować ich przez cały czas lotu.

W kwietniu dyrektor generalny IATA Alexandre de Juniac mówił, że zostawienie wolnego środkowego rzędu foteli jest jednym z omawianych przez rządy na świecie warunków wznowienia lotów. IATA zmieniła jednak zdanie i podczas telekonferencji prasowej 5 maja stwierdziła, że puste miejsca nie zwiększą bezpieczeństwa pasażerów — pisze Reuters.

Główny ekonomista IATA Brian Pearce dodał, że większość linii lotniczych nie zarobiłaby pieniędzy w ubiegłym roku, gdyby z najczęściej używanych samolotów wymontować jedną trzecią foteli.