Decyzję podjął ze względu na globalne rozprzestrzenianie się wirusa Covid-19 i ogłoszenie przez Światową Organizację Zdrowia pandemii. Powstrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa wymaga podjęcia nadzwyczajnych środków i zdecydowanych działań – czytamy w jego komunikacie.
– Jako lider w branży uważamy, że naszym obowiązkiem jest gotowość do podejmowania trudnych decyzji, gdy tego wymaga sytuacja – mówi prezes Costa Cruises Neil Palomba, cytowany w komunikacie firmy. – W naszej firmie zawsze dbamy o zdrowie i bezpieczeństwo gości i członków załogi. Teraz, gdy te niespotykane okoliczności wymagają zdecydowanych działań – jesteśmy na to gotowi.
– Zwiedzanie świata oraz odkrywanie nowych miejsc i kultur z pokładu statków Costa Cruises wzbogacają nasze doświadczenia. Dlatego od ponad 70 lat spełniamy podróżnicze marzenia milionów ludzi. Już wkrótce znów będziemy gotowi podzielić się tą radością ze wszystkimi naszymi gośćmi – dodaje Palomba.
„W ostatnich miesiącach Costa Cruises wzmocniła środki bezpieczeństwa w swojej flocie, ściśle przestrzegając wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia. Jednak logistyka międzynarodowych podróży jest dziś trudniejsza niż kiedykolwiek i wiąże się zwiększonymi ograniczeniami. Rejsy w Chinach zostały zawieszone już 25 stycznia, niedawno również zostały wstrzymane wszystkie rejsy do portów włoskich”.
Obecnie statki kończą swoje rejsy, zawijając do portów, aby podróżni mogli opuścić pokład i wrócić do domu. Klienci Costa Cruises, którzy nie zrealizowali jeszcze swoich podróży, dostaną z powrotem całe wpłacone pieniądze.