Armatorzy stale rewidują plany przywrócenia rejsów, bo sytuacja zmienia się dynamicznie, a raz powzięte decyzje po kilku tygodniach przestają być aktualne. Większość chce jednak zacząć pływać jeszcze latem.
Armatorzy, podobnie jak touroperatorzy, muszą na bieżąco dostosowywać swoje plany do obowiązujących ograniczeń podróżowania. Część organizatorów planuje, że ich statki wypłyną na morza latem, wynika z doniesień niemieckiego portalu branży turystycznej Travel Talk.
Aida ogłosiła, że anuluje cały program rejsów do 30 czerwca – ostatnie ogłoszenie mówiło o zawieszeniu działalności operacyjnej do 31 maja. Arosa, która organizuje rejsy rzeczne po Renie i Dunaju, planuje wystartować w czerwcu. Wkrótce ogłosi też, co z wycieczkami po rzekach Francji i Portugalii. Carnival Cruise zapowiedział, że jego statki zaczną pływać od 1 sierpnia – mowa o rejsach rozpoczynających się w Stanach Zjednoczonych w jednym z trzech portów: Galveston (Teksas), Miami i Port Canaveral (Floryda). Wycieczki z innych miast Ameryki Północnej oraz z Australii są odwołane do 31 sierpnia.
CZYTAJ TEŻ: Seszele: Szlaban na statki wycieczkowe
Grecki armator Celestyal Cruises zawiesza rejsy do 28 czerwca. Dzień później z Pireusu po raz pierwszy po przerwie wypłynie statek na rejs po Morzu Egejskim. Costa odwołuje podróże do końca czerwca, a CroisiEurope nie wróci na europejskie rzeki do 14 czerwca, rejsy po chińskim Mekongu odbywać się będą od 14 sierpnia. Statki Queen Mary 2 i Queen Victoria należące do Cunarda zostaną w portach do 31 lipca. Armator odwołuje cały program na bieżący sezon po wodach Alaski, do 8 września. Z kolei Hapag-Lloyd Cruises należący do Grupy TUI wstrzymał podróże do połowy czerwca – poprzednio był to koniec maja.
Wśród innych armatorów, którzy odwołali rejsy na najbliższe tygodnie, znajdują się Holland America Line (do 30 czerwca), Hurtigruten (do 15 czerwca), MSC Cruises (do 10 lipca), Nicko Cruises (do 14 czerwca), Norwegian Cruise Line (do 31 lipca), P&O Cruises (do 31 lipca), Princess Cruises (do 30 czerwca), Pullmantur Cruises (do 3 lipca), Royal Caribbean Cruises (do 31 lipca), Scenic (do 31 sierpnia), Seabourn (do 30 czerwca), Silversea (do połowy lipca) oraz TUI Cruises (do początków lipca).
ZOBACZ TAKŻE: Armatorzy rysują scenariusze przywrócenia rejsów
Armatorzy, by zachęcić pasażerów do przesunięcia terminu wyjazdu, podnoszą wartość voucherów wydawanych zamiast zwrotu gotówki nawet o 25 procent. Klientom pozwalają też na większą elastyczność przy ewentualnym odwoływaniu podróży – mogą oni na przykład bez kosztów zmienić termin wyjazdu lub z niego zrezygnować.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.