Jak informuje brytyjski portal TTG Media, Kenia ma szereg planów dotyczących rozwoju turystyki. Wśród nich znajduje się renowacja wybrzeża Mombasy oraz zwiększenie nakładów finansowych na promocję kraju jako atrakcyjnego kierunku wakacyjnego. Kraj nie chce być postrzegany jedynie jako miejsce oferujące wypoczynek na plaży i baza wypadowa dla wycieczek na safari.

Szczegółowe plany dotyczące działań na kolejne miesiące mają zostać przedstawione w późniejszym terminie, obecnie wiadomo, że organizowane będą prezentacje dla agentów, wycieczki fakultatywne i kampanie w internecie. Rząd zwiększył budżet promocyjny z 15 do 20 milionów dolarów, przy czym 66 procent środków ma być przeznaczonych na działania na najważniejszych rynkach źródłowych, do których należą Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Chiny i Indie. W kolejnych latach w kraju mają zostać otwarte nowe hotele sieci Marriott, Sheraton i Hilton, z których większość znajdzie się w stolicy, Nairobi.

W 2016 roku do Kenii przyjechało o 10,4 procent więcej turystów niż rok wcześniej, łącznie było ich 1,3 miliona. Według prezes Kenijskiej Organizacji Turystycznej Betty Radier powodem tego było zniesienie ostrzeżeń przed podróżami do kraju wydawanymi wcześniej przez ministerstwa spraw zagranicznych w Wielkiej Brytanii, Francji i Stanach Zjednoczonych. – Za nami okres mniej więcej czterech lat stabilności i poprawionego bezpieczeństwa, co bardzo nam pomogło – komentuje Radier.