Jeśli wszystko dobrze pójdzie na froncie walki z koronawirusem, jeśli pojawi się choćby najmniejsza szansa, Grecja będzie mogła przyjmować turystów wcześniej niż w połowie maja – zapowiedział Teocharis w rozmowie z Ateńską Agencją Informacyjną ANA.
CZYTAJ TEŻ: Grecja 14 maja otwiera sezon turystyczny. Zaszczepieni wjadą bez testów
Resort turystyki prowadzi obecnie rozmowy o stopniowym otwieraniu się na rynki unijne, Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, Izrael, Serbię i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Ostatnio zniesiona została kwarantanna dla pasażerów z Izraela, którzy przedstawią certyfikat szczepienia. – Generalnie zainteresowanie rynków zagranicznych jest bardzo duże, ale musimy działać z dużą ostrożnością, krok po kroku – dodaje minister.
Odniósł się on również do unijnego programu zielonego zaświadczenia cyfrowego. Jego zdaniem będzie ono ważnym elementem strategii otwarcia turystyki, ale nie jedynym, jaki wykorzystywać może Grecja. – Głównie polegamy na postępach w szczepieniach za granicą i w Grecji. W naszym kraju proces przebiega szybko, już teraz osiągnęliśmy lepsze rezultaty niż wiele innych państw – podkreśla.