City break – co to takiego? [4 najciekawsze kierunki]

Wykorzystałeś już cały urlop, a nadal marzą ci się przynajmniej krótkie wakacje? A może masz w zapasie trochę gotówki, ale nie na tyle dużo, by wyjechać na cały tydzień? Na szczęście jest na to rozwiązanie – city break! Czym jest to zjawisko i dlaczego stało się ostatnio tak popularne? Przeczytaj nasz artykuł, a może jeszcze w tym roku uda ci się wyjechać na krótkie wakacje!

Publikacja: 11.10.2017 10:07

City break – co to takiego? [4 najciekawsze kierunki]

Foto: turystyka.rp.pl

Polacy coraz częściej wybierają krótkie, kilkudniowe urlopy zamiast dwutygodniowych wyjazdów – mówi specjalistka z serwisu Lidl-Podróże.pl. – Obecnie decyduje się na to ponad 30% osób, ale ich liczba stale rośnie. Częstym argumentem są wysokie koszty dłuższych wakacji oraz brak czasu – ale nie tylko. Wielu z nas woli zrobić sobie krótszy odpoczynek od pracy co kilka miesięcy, zamiast spędzać 2-3 tygodnie raz w roku w jednym, egzotycznym miejscu, a potem przez kolejne 11 miesięcy nieprzerwanie pracować.

Z myślą o osobach, które wolą krótsze urlopy, powstała idea city break – o co w niej chodzi?

City break – co to takiego?

Określeniem city break nazywamy krótki, weekendowy wypad do miasta w Polsce lub za granicą. To coraz popularniejszy sposób na spędzanie wolnego weekendu lub wykorzystanie resztek urlopu. Dzięki dużej dostępności tanich lotów koszty takiego wyjazdu mogą być zaskakująco niskie. Umiejętnie wyszukując niedrogie noclegi i zachowując umiar w kwestii wydatków na jedzenie możesz zorganizować sobie szybkie wakacje, które nie nadszarpną poważnie twojego budżetu. Cechą charakterystyczną takiego wyjazdu jest też często jego spontaniczność – niskie koszty biletów wiążą się bardzo często z ofertą last minute.

Jeśli natomiast koszty nie są przeszkodą, możesz poszukać atrakcyjnej oferty na city breakw biurach podróży. Wiele firm, widząc wśród Polaków coraz większe zainteresowanie tego typu rozwiązaniem, z roku na rok poszerza swoją ofertę krótkich urlopów. Zaletą wycieczki z biurem podróży jest na pewno wygoda – nie musisz martwić się chociażby szukaniem noclegu.

Gdzie na city break? [4 kierunki]

– Dużym zainteresowaniem miłośników city breaków cieszą się zwłaszcza europejskie stolice – Londyn, Madryt, Paryż czy Rzym – dodaje nasza specjalistka. – Polacy jeżdżą też chętnie do Barcelony, Sewilli, Talliny, Wenecji czy Amsterdamu. Co ciekawe, gdy zapytamy Europejczyków, gdzie oni najchętniej by pojechali, wybierają… Kraków.

A jakie kierunki my polecamy? Oto nasze typy:

1.Paryż

Stolica Francji zachwyca o każdej porze roku. Nieważne, czy przyjedziesz skosztować francuskiej kuchni, zwiedzić muzea, czy po prostu odetchnąć atmosferą tego słynnego miasta – Paryż z pewnością cię nie zawiedzie. Wybierając stolicę Francji jako cel podróży warto jednak dobrze się przygotować i wyznaczyć najważniejsze obiekty, które chcesz zobaczyć – zabytków i słynnych miejsc jest tutaj tak wiele, że jeden city break może nie być wystarczający. Na pewno nie powinieneś przegapić Wieży Eiffla, Panteonu, Katedry Notre-Dame, Luwru i Pól Elizejskich.

2. Wenecja 

To stosunkowo niewielkie miasto na północy Włoch znają ludzie na całym świecie głównie dzięki jego nietypowej lokalizacji. Wenecja bowiem położona jest w części na bagnistych wyspach, które nieustannie są podtapiane – dlatego zwiedzać ją można tylko pieszo lub za pomocą transportu wodnego.

Wenecja słynie nie tylko z zabytków, ale też ze swojego karnawału. Co roku odwiedzają ją miliony turystów.

Wskazówka: jeśli chcesz uniknąć tłumów, zwiedzaj miasto wcześnie rano lub pod wieczór – jest wtedy równie urokliwe i znacznie mniej zatłoczone.

3. Londyn

To absolutny must have na mapie europejskich stolic! Londyn jest największym miastem Unii Europejskiej i rocznie odwiedza go ponad 30 milionów turystów. City break w Londynie raczej nie pozwoli ci na zwiedzenie wszystkich interesujących miejsc, ale na pewno zdołasz zobaczyć te najważniejsze – Big Ben, London Eye, Tower Bridge, Pałac Buckingham czy Muzeum Brytyjskie. Koniecznie odwiedź również słynne Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud oraz przynajmniej jeden z ponad czterdziestu londyńskich teatrów przy West End.

W Londynie mieszka także bardzo wielu Polaków. Być może city break okaże się również świetną okazją do odwiedzenia dawno niewidzianych znajomych?

4. Berlin

Polacy, planując urlop, rzadko myślą o Berlinie, skupiając się na bardziej odległych europejskich stolicach. To błąd – Berlin nie tylko jest znacznie bliżej, ale również obfituje w bardzo interesujące obiekty kulturalne oraz zabytki.

Do Berlina z łatwością dostaniesz się samolotem, pociągiem czy samochodem. Jeśli mieszkasz w zachodniej części Polski, np. w Poznaniu, to będziesz tam szybciej niż w Warszawie! Jeśli jednak jedziesz samochodem, pamiętaj o tym, że po stolicy Niemiec będziesz mógł poruszać się tylko wtedy, gdy twój samochód spełnia odpowiednie wymogi ekologiczne i posiada naklejkę EURO4.

Podczas city break w Berlinie koniecznie zobacz Bramę Brandenburską, pozostałości Muru Berlińskiego, Zamek Bellevue oraz Wyspę Muzeów. Na ten ostatni punkt najlepiej przeznacz cały dzień – Wyspa Muzeów składa się bowiem między innymi z Muzeum Egipskiego, Muzeum Sztuki Islamskiej, Muzeum Azji Przedniej, Nowego Muzeum i Starej Galerii Narodowej. To prawdziwy raj dla wielbicieli sztuki i zabytków.

Wskazówka: jeśli jesteś fanem muzyki klasycznej, koniecznie odwiedź Filharmonię Berlińską – od września do czerwca w każdy wtorek o 13:00 masz okazję tam posłuchać darmowych koncertów.

City break to świetna okazja na tak zwany „reset” po kilku miesiącach intensywnej pracy. Dzięki wzrastającemu zainteresowaniu tą formą urlopu, pojawia się ona coraz częściej w ofercie biur podróży, więc nawet osoby, które nie lubią samodzielnie organizować wakacji, mogą odkryć uroki krótkich wycieczek. Jeśli masz w zapasie jeszcze jeden czy dwa dni urlopu, nie czekaj – wybierz interesujące cię miasto i zaplanuj wyjazd już dzisiaj!

Polacy coraz częściej wybierają krótkie, kilkudniowe urlopy zamiast dwutygodniowych wyjazdów – mówi specjalistka z serwisu Lidl-Podróże.pl. – Obecnie decyduje się na to ponad 30% osób, ale ich liczba stale rośnie. Częstym argumentem są wysokie koszty dłuższych wakacji oraz brak czasu – ale nie tylko. Wielu z nas woli zrobić sobie krótszy odpoczynek od pracy co kilka miesięcy, zamiast spędzać 2-3 tygodnie raz w roku w jednym, egzotycznym miejscu, a potem przez kolejne 11 miesięcy nieprzerwanie pracować.

Pozostało 91% artykułu
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek