Jak podaje Polski Związek Organizatorów Turystki w najnowszym raporcie, ilustrującym przebieg sprzedaży wyjazdów w 27. tygodniu tego roku, czyli w okresie od 3 do 9 lipca, do biur podróży przyszło o 4,9 procent więcej klientów niż o tej samej porze rok wcześniej. To dobra wiadomość. Zła jednak jest taka, że o 4,3 procent spadła liczba zainteresowanych wyjazdami samolotowymi, czyli najważniejszymi z punktu widzenia biznesu touroperatorów. Spadła też sprzedaż wycieczek autokarowych – o 15,6 procent. Wzrosły jedynie, i to potężnie, bo o 287,8 procent, rezerwacje tak zwanego dojazdu własnego, czyli samych noclegów.
Jak zmieniała się sprzedaż w biurach podróży - ostatnie tygodnie, w porównaniu z tym samym okresem zeszłego roku
W efekcie wynik ten spowodował spadek skumulowanego wyniku sprzedaży dla całego roku turystycznego (1 listopada 2016 r. – 31 października 2017 r.).
Według raportów PZOT szczyt wzrostu sprzedaży przypadł na początek kwietnia, kiedy to po 14 tygodniu tego roku skumulowana jego wartość sięgnęła 33,1 procent w porównaniu z zeszłym sezonem. Potem mniej lub bardziej gwałtownie ta przewaga topniała. Po ostatnim tygodniu wynosiła już tylko 24 procent. To naturalnie nadal bardzo dużo, prawie jedna czwarta, ale jeśli tendencja spadkowa się utrzyma, zsumowany wzrost spadnie zapewne poniżej 20 procent.