Warszawskie Lotnisko Chopina, największy port lotniczy w Polsce, obsługuje ok. 38 procent ruchu pasażerskiego w naszym kraju. Port szacuje, że w 2017 roku obsłuży 14 mln pasażerów. W ubiegłym roku było to jeszcze 12,8 mln (wzrost o 14,5 procent w porównaniu z rokiem 2015). Między 2015 a 2016 rokiem liczba operacji lotniczych, czyli startów i lądowań samolotów, wzrosła zaś o 11,4 procent. Od początku tego roku do końca kwietnia port obsłużył ponad 4,1 mln pasażerów.
- Jest sprawą absolutnie pewną i jednoznaczną, że Lotnisko Chopina musi zwiększać dzisiaj swoją przepustowość. Nie ma mowy, żeby zaniechać dzisiaj inwestowania w to lotnisko. Ono spełnia bardzo ważną rolę w Polsce i moim zdaniem będzie funkcjonowało w obecnym kształcie jeszcze przez kilkanaście lat, do czasu wybudowania Centralnego Portu Komunikacyjnego - opisuje wiceminister.
Podkreśla, że ruch nad polskim niebem może wzrosnąć dwukrotnie. Według danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) polskie porty lotnicze w ubiegłym roku obsłużyły prawie 34 mln pasażerów - to o 12 procent więcej niż w roku 2015. Liderem było warszawskie Lotnisko Chopina.
- Port obsługuje prawie 40 procent krajowego ruchu pasażerskiego. Prognozy, m.in. ULC, wskazują, że ruch lotniczy rośnie i będzie wzrastał gigantycznie. I tu powinniśmy odważnie spojrzeć na tę rzeczywistość, nie patrzeć minimalistycznie. A to oznacza, że Lotnisko Chopina trzeba rozbudowywać i zwiększać jego przepustowość - podkreśla Szmit.
Według ULC ruch lotniczy w Polsce wzrasta szybciej niż prognozowano jeszcze kilka lat temu. Przewiduje się, że w roku 2030 polskie porty obsłużą 60 mln pasażerów.