Taki wniosek nasuwa ostatni raport Polskiego Związku Organizatorów Turystyki*. Jak pokazują zebrane przez tę organizację dane, w piętnastym tygodniu tego roku turyści kupili o 13,2 procent mniej niż przed rokiem podróży samolotowych i o 42,9 procent mniej wyjazdów autokarowych. Za to o wiele chętniej sięgali po oferty „z dojazdem własnym", tych biura podróży sprzedały 87,1 procent więcej.
Jak zmieniała się sprzedaż w biurach podróży - ostatnie tygodnie, w porównaniu z tym samym okresem zeszłego roku
Ulubionymi kierunkami wyjazdów wakacyjnych w ostatnim tygodniu były: Grecja, Hiszpania, Turcja, Bułgaria, Włochy, Egipt, Chorwacja, Cypr, Portugalia i Albania. Zwraca uwagę, że Egipt, który w ostatnich tygodniach lądował już nawet na trzecim miejscu tego rankingu, przesunął się na miejsce szóste. Prawdopodobnie to efekt wrażenia, jakie zrobiły na klientach biur podróży ostatnie zamachy na kościoły koptyjskie, które miały miejsce w Niedzielę Palmową, 9 kwietnia, a w których zginęło ponad 40 ludzi.
Zmiany cen wycieczek w przedświątecznym tygodniu nie były znaczące. Jeśli chodzi o najpopularniejsze kierunki, to za wypoczynek w Antalyi klienci płacili średnio 2183 złote (o 3,4 proc. mniej niż tydzień wcześniej), w Heraklionie na Krecie 2828 złotych (mniej o 3,1 proc.), w Burgas 2144 złotych (więcej o 3,5 proc.), Hurghadzie 2292 złotych (mniej o 3,3 proc.), a na Teneryfie 3049 złotych (bez zmian).