Luxury Retreats działa na tej samej zasadzie co Airbnb - internauci mogą za pośrednictwem platformy internetowej wynająć luksusowe zakwaterowanie w 90 miejscach na świecie. Ceny zaczynają się od około 700 dolarów za noc. W ofercie jest m.in. willa należąca do reżysera Francisa Forda-Coppoli i wyspa Necker Island, której właścicielem jest Richard Branson, założyciel linii lotniczych Virgin.
– Zawsze szukamy możliwości zaproponowania naszym klientom nowych, zróżnicowanych ofert, ale na razie nie mamy nic do zakomunikowania – mówi Nick Papas, rzecznik prasowy Airbnb. Komentarza w tej sprawie odmówił też rzecznik Luxury Retreats.
Wśród dowodów na to, że Airbnb chce mocniej skupić się na klientach z zasobnym portfelem, jest choćby zwiększanie przez koncern liczby ofert wycieczek organizowanych przez lokalnych ekspertów. Ostatnio wśród pomysłów na spędzanie wolnego czasu znalazła się m.in. degustacja trufli. Firma nie ukrywa też, że chce więcej uwagi poświęcić klientom biznesowym i uruchomić system rezerwacji przelotów.
Airbnb nadal praktycznie w całości dysponuje 3,1 miliarda dolarów, które zebrał od inwestorów. Firma, wyceniana na 30 miliardów dolarów, w drugiej połowie 2016 roku po raz pierwszy wykazała zysk (jego wysokość nie została ujawniona), szacuje się, że będzie zarabiać także w tym roku.
Pozytywne wyniki finansowe notuje także firma Luxury Retreats, choć Bloomberg nie podaje wysokości zysków, a nie jedynie obrót, który w zeszłym roku wyniósł 150 milionów dolarów. Portal bardzo skrupulatnie wybiera obiekty do swojej oferty. Jak informuje, zaledwie 5 procent ze zgłoszonych propozycji trafia ostatecznie do sprzedaży. Dodatkowo klienci mogą zarezerwować usługi konsjerża, barmana lub masażystów.