Czerwononosy renifer uczy, jak przestrzegać prawa w Dubaju. Pracownicy ambasady brytyjskiej nagrali piosenkę, która przypomina między innymi, jak ubierać się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, dlaczego nie należy w tym kraju przeklinać na ulicy, ale także, co zrobić, by zdobyć licencję na alkohol i jak zachowywać się po jego wypiciu w miejscach publicznych.
Dwuminutowy utwór wzorowany na znanej piosence "Rudolf - czerwononosy renifer" został opublikowany w mediach społecznościowych. Nagrali go pracownicy ambasady, żeby przypomnieć normy obowiązujące w muzułmańskich emiratach.
Mieszka tam 120 tysięcy Brytyjczyków, a kraj co roku odwiedza prawie milion turystów z Wysp. Wielu z nich przyjeżdża właśnie w okresie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku.
"Wszystkie renifery dobrze się bawią, bo mają licencję na alkohol i mogą popijać napój z winogron" - śpiewają pracownicy ambasady. Emigranci pracujący w Dubaju, którzy chcą pić alkohol, powinni legitymować się specjalną licencją. Tylko pod takim warunkiem mogą legalnie go kupować w jednym z nielicznych sklepów alkoholowych.
Od lat turyści mają problem z zachowaniem się po zakrapianych imprezach. W tym muzułmańskim państwie wysokoprocentowe napoje są dostępne w niektórych emiratach. Dopuszcza się spożywanie alkoholu w hotelach, ale za pijaństwo na ulicy można trafić do więzienia. Niedopuszczalne jest także prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Za to przestępstwo można spędzić w więzieniu nawet kilka miesięcy, a minimalna kara to 20 tysięcy dirhamów, czyli około 20 tysięcy złotych.