Gdańsk - lecą do nas Skandynawowie i Niemcy

W lipcu liczba pasażerów obsługiwanych przez gdańskie lotnisko zwiększyła się o 26,9 proc. w stosunku do lipca 2013 r. Jak zapowiada prezes Portu Lotniczego w Gdańsku, lotnisko w tym roku obsłuży ponad 3 mln pasażerów

Publikacja: 28.08.2014 09:38

Gdańsk - lecą do nas Skandynawowie i Niemcy

Foto: Newseria Biznes

– Obawialiśmy się, że nie uda nam się obsłużyć w tym roku trzech milionów pasażerów – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy. – Okazuje się, że zrobimy to z wielkim zapasem. Jeżeli w najbliższych latach uda się utrzymać wzrost między 5 a 10 procent rocznie, będzie to bardzo dobry i godny Gdańska rezultat.

Jak wyjaśnia Kloskowski, lotnisko specjalizuje się obecnie w trzech kierunkach. Z połączeń do Niemiec, które są traktowane priorytetowo, korzystają przede wszystkim przedsiębiorcy prowadzący z naszym zachodnim sąsiadem wymianę gospodarczą. Drugi popularny kierunek to Wielka Brytania i połączenia z Londynem.

– Naszą perełką jest Skandynawia – wskazuje Kloskowski. – Mamy najlepiej rozwinięta sieć w Polsce, lepszą nawet niż port w Warszawie.

- Mieszkańcy naszego regionu błagają o słońce, czyli o kierunki południowe. Z tym mamy najtrudniej. Ale w przyszłości planujemy z przewoźnikami pewne rozwiązania - dodaje.

Również kierunki krajowe z Gdańska będą rozwijane. Na ten segment stawia m.in. Ryanair. – Mamy połączenia do Modlina, Krakowa i Wrocławia. To jest dosyć ważny segment, który w najbliższych latach powinien się rozwijać. Połączenia Ryanaira, nie tak jak niedawno OLT, oparte są o rachunek ekonomiczny. Myślę, że ten eksperyment może być rewolucją na krajowym rynku - wyjaśnia prezes.

Niesławny OLT przyniósł lotnisku jednak pewne korzyści. Jak wskazuje Kloskowski, wielu pasażerów, którzy wcześniej podróżowali autem, koleją czy autobusem, postanowiło wypróbować krajowe połączenia lotnicze.

– Gdy przekonali się, że podróż do Krakowa, Warszawy czy Wrocławia może trwać nie dłużej niż 1,5 godziny, mieli później opory, aby korzystać z kolei czy samochodu – mówi Kloskowski. – Jeżeli więc cena Ryanaira będzie bliska innym rodzajom transportu, to sukces jest murowany.

Gdański port lotniczy liczy na zwiększony ruch wraz z rosnącym zainteresowaniem turystów Pomorzem. Pomóc w tym ma prowadzona na zagranicznych rynkach kampania promocyjna regionu. Dziś większość pasażerów to Polacy, ale już około 25 procent ruchu generują przyloty w celach turystycznych.

– Z tych 25 procent najwięcej mamy turystów ze Skandynawii, Niemiec i, co ciekawe, z Hiszpanii. Zwiększone zainteresowanie województwem pomorskim wiążemy przede wszystkim z tzw. efektem Euro. Turyści odkryli wtedy, że w naszym regionie nie ma białych niedźwiedzi na ulicach i Wschód, wcześniej uważany za dziki, jest jednak cywilizowany. W Hiszpanii gospodarka powolutku się odbija, także myślę, że ten kierunek ma dobre rokowania – wskazuje Kloskowski

Na lotnisku im. Lecha Wałęsy w Gdańsku w lipcu obsłużono blisko 373 tys. pasażerów, o 26,9 procent więcej niż w tym samym miesiącu rok wcześniej. W pierwszym półroczu wzrost wyniósł 12,5 procent. Statystykom lotniska pomogła dobra pogoda oraz wiele imprez sportowych i kulturowych.

– Obawialiśmy się, że nie uda nam się obsłużyć w tym roku trzech milionów pasażerów – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy. – Okazuje się, że zrobimy to z wielkim zapasem. Jeżeli w najbliższych latach uda się utrzymać wzrost między 5 a 10 procent rocznie, będzie to bardzo dobry i godny Gdańska rezultat.

Jak wyjaśnia Kloskowski, lotnisko specjalizuje się obecnie w trzech kierunkach. Z połączeń do Niemiec, które są traktowane priorytetowo, korzystają przede wszystkim przedsiębiorcy prowadzący z naszym zachodnim sąsiadem wymianę gospodarczą. Drugi popularny kierunek to Wielka Brytania i połączenia z Londynem.

Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek