Podróżowanie na dachu jest bardzo popularnym w Indonezji sposobem podróżowania bez biletu. Dlatego teraz, by pozbyć się niechcianych pasażerów, nad torami wieszane są rzędy betonowych kul. Człowiek na dachu przejeżdżającego pociągu ryzykuje, że uderzy w taką kulę.
Władze kolei zgadzają się, że jest to niebezpieczne dla ludzi, ale podkreślają, że poprzednie próby odstraszenia gapowiczów były nieskuteczne. Wcześniej dachy pryskano farbą lub oliwą, a specjalne grupy muzyczne śpiewały piosenki o bezpieczeństwie.
Co roku w Indonezji ginie kilkadziesiąt osób jeżdżacych na dachach - niektórzy w wyniku porażenia prądem, inni spadają. Pasażerowie mówią, że pociągów jest za mało i są one przeładowane, a bilety za drogie.