Wenecja woli turystów, którzy chcą nocować

Wenecja pęka w szwach, dlatego należy ograniczyć napływ turystów, którzy przyjeżdżają tam tylko na jeden dzień - uważają tamtejsi hotelarze

Publikacja: 18.02.2017 21:53

W Wenecji nasila się dyskusją na temat konieczności uregulowania turystyki w mieście.

W Wenecji nasila się dyskusją na temat konieczności uregulowania turystyki w mieście.

Foto: AFP

PAP

Na karnawał do Wenecji tradycyjnie przybyły tysiące turystów z całego świata, wypełniając wszystkie place i zaułki. Ich masowy napływ zbiega się z prowadzoną we włoskich mediach debatą, w której padają argumenty, że miasto nie jest w stanie wytrzymać fali 30 milionów osób przybywających tam co roku.

Debatę wywołał dziennik "Corriere della Sera", na łamach którego pojawiła się teza, że zatłoczona do granic możliwości Wenecja jest symbolem upadku, do jakiego prowadzi niekontrolowana turystyka. Jak stwierdził publicysta gazety, zagraża ona dziedzictwu kultury kraju. Po raz kolejny w ostatnich latach pojawiły się postulaty, by wprowadzić limity dla turystów wjeżdżających do miasta.

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"