Pasażerowie wściekli na brytyjskie koleje

11,5 procent brytyjskich pociągów codziennie dociera na miejsce z opóźnieniem, co trzeci spóźnia się o ponad pół godziny albo w ogóle nie wyrusza w trasę

Publikacja: 06.07.2016 17:50

Pasażerowie wściekli na brytyjskie koleje

Foto: Filip Frydrykiewicz

Chodzi o 2760 pociągów dziennie w kraju, w którym wynaleziono kolej. Najgorsze wyniki ma największy z operatorów - firma Govia, która obsługuje co czwarte połączenie w Wielkiej Brytanii. Spóźnia się w niej co trzeci pociąg, a co szósty jest odwołany.

Firma boryka się z dzikimi strajkami i bardzo wysoką absencją chorobową. Klienci Govii na podmiejskich liniach Londynu zamieścili nawet w dzisiejszej prasie wielkie ogłoszenia: "Govia nie działa". Na ogłoszeniu długa, kręta kolejka ludzi i podpis w wolnym tłumaczeniu: "Tak wygląda nasza kolej".

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń