Operatorem tych połączeń będą islandzkie linie lotnicze Wow Air. Islandzki przewoźnik dokona tego, co planowały dotąd EasyJet i Ryanair. Podróż w obie strony za niespełna 200 funtów to niemal o połowę taniej niż najtańsze promocyjne loty do Orlando na Florydzie, czy do Newark po sąsiedzku z Nowym Jorkiem.

Jest jednak spora komplikacja - samoloty Wow będą latać przez Reykjavik, z przesiadką. Taki dwuetapowy lot do Bostonu będzie trwał o trzy i pół godziny dłużej niż bezpośrednio, a o pięć i pół godziny dłużej w drodze powrotnej do Londynu.

Ponadto Wow będzie miał ograniczoną liczbę miejsc za tak niską cenę. W cenę wlicza tylko 5-kilogramowy bagaż podręczny. Za dodatkowe kilogramy, za walizkę w luku bagażowym, kawę, kanapki, czy nieco większą przestrzeń na nogi trzeba będzie zapłacić dodatkowo.

Wow Air uruchomi połączenia z Bostonem w końcu marca, a z Waszyngtonem w czerwcu. Jak twierdzi, będzie to jednak zaledwie początek islandzkiego podboju Ameryki. A do tego czasu podróżni mają do wyboru połączenia innej taniej skandynawskiej linii - Norwegiana - za 150 funtów z Londynu do Nowego Jorku i Los Angeles, bez przesiadek.