Herba pocieciał do Zjednoczony Emiratów Arabskich, bo w Dubaju chce wspiąć się na budynek liczący 68 pięter.
Rzeszowski trialowiec zdobył do tej pory sześć drapaczy chmur - najwyższych budynków w Europie. - Żaden człowiek na świecie nie wskoczył do tej pory na siedem drapaczy chmur. Chcę poza tym wskoczyć na więcej niż 2008 schodów i pobić ustanowiony cztery lata temu rekord świata - zapowiada Herba.
Hotel ma 333 metry wysokości i 1471 schodów, ale Krystian Herba deklaruje, że chce zaliczyć około 2030 schodów. Planuje pokonać około 30 pięter budynku, następnie - wciąż bez podpórek - zjechać windą i od nowa wskoczyć na szczyt hotelu.
Krystian Herba przyznaje, że będzie to duży wysiłek fizyczny. Podczas wskakiwania na wieżowce, zawodnik nie może się podpierać ani rękami, ani nogami. Do Dubaju trialowiec zabrał rower, który waży jedynie 7,5 kilograma i nie ma siodełka. Bicie rekordu - 30 stycznia.