Nadwiślański ibis Styles - z wiosłem nad głową

Kajaki, wiosła, koła ratunkowe i nadwiślańskie plaże pełne odpoczywających ludzi, a wszystko przedstawione w stylistyce lat 50. XX wieku – taki wystrój zdecydował się nadać swojemu nowemu warszawskiemu hotelowi Orbis

Publikacja: 11.12.2018 10:04

Foto: materiały prasowe

To pierwszy ibis Styles, jaki od podstaw firma zbudowała w Warszawie. Obiekt stanął przy ulicy Zagórnej, kilkaset metrów od brzegu Wisły. I właśnie hasło „Wisła łączy" stało się motywem przewodnim, któremu podporządkowano wystrój wnętrz. Projektantka Justyna Frąckiewicz nawiązywała do niego na każdym kroku. Przy tym, jak przyznaje, inspirowała się charakterystycznym wzornictwem stosowanym w reklamie lat 50 i 60 w Stanach Zjednoczonych (łagodne linie, wyolbrzymione, nieco uproszczone postaci, dużo pastelowych kolorów). Oprócz scenek pikników nad rzeką malowanych na ścianach, czy pojedynczych elementów powielonych niczym na tapecie na szklanych przepierzeniach w łazienkach, w hotelu natknąć się można na zawieszone na ścianach prawdziwe koła ratunkowe, wiosła czy mierniki poziomu wody. Nawet sufity w pokojach pokrywają szerokie pasy, niczym z plażowych płóciennych zadaszeń. Wszystko ma wprawiać w nastrój odpoczynku, rozluźnienia i zabawy w słońcu, na świeżym powietrzu.

Ibis Styles Warszawa Centrum (lepsza byłaby nazwa Powiśle) powstał w błyskawicznym tempie. Półtora roku trwało przygotowanie inwestycji, a teren nie był łatwy, bo podlega ochronie konserwatora zabytków. Sama budowa i wyposażanie wnętrz zamknęły się w 13 miesiącach. Przy czym, zgodnie z przewodnim hasłem nawiązywania do natury i bliskości rzeki, inwestor zadbał, żeby obiekt spełniał warunki certyfikatu zrównoważonego budownictwa BREEAM. Odzwierciedla się to w użyciu ekologicznych materiałów wolnych między innymi od rakotwórczych formaldehydów, zastosowaniu filtrów chroniących powietrze wewnątrz od zanieczyszczeń i umieszczeniu na dachu paneli fotowoltaicznych, dzięki którym obiekt uzyskuje około 3 procent zużycia rocznego energii elektrycznej.

Hotel kosztował 48 milionów złotych i ta inwestycja ma się zwrócić w ciągu 10 lat. Obiekt działa od kilku dni, a pierwsze rezerwacje są obiecujące, jak mówi dyrektor ibisa Styles Warszawa Centrum i sąsiedniego ibisa budget Warszawa Centrum Marcin Kubuj.

Pięciopiętrowy hotel ma 179 pokojów (w tym jeden apartament z aneksem kuchennym i dziesięć pokojów rodzinnych) i sale konferencyjne mogące pomieścić 70 – 80 gości. Oprócz tego niewielką recepcję-wyspę, kawiarnię „w stylu biwakowym" i restaurację spod marki Winestone. Ta ostatnia standardem wyrasta nieco ponad ten przypisany hotelowi ibis Styles, co świadczy o chęci podniesienia rangi obiektu.

Jak mówi Kubuj, Orbis planuje na 2019 rok otwarcie w Polsce pięciu nowych hoteli, prowadzonych na podstawie franczyzy. W styczniu rozpocznie też budowę własnego obiektu w Szczecinie na Starym Mieście. Będzie to również ibis Styles z 161 pokojami, a tematem przewodnim jego wystroju ma być cyrk.

Na świecie działają już 432 ibisy Styles z czego 22 w Europie Wschodniej.

To pierwszy ibis Styles, jaki od podstaw firma zbudowała w Warszawie. Obiekt stanął przy ulicy Zagórnej, kilkaset metrów od brzegu Wisły. I właśnie hasło „Wisła łączy" stało się motywem przewodnim, któremu podporządkowano wystrój wnętrz. Projektantka Justyna Frąckiewicz nawiązywała do niego na każdym kroku. Przy tym, jak przyznaje, inspirowała się charakterystycznym wzornictwem stosowanym w reklamie lat 50 i 60 w Stanach Zjednoczonych (łagodne linie, wyolbrzymione, nieco uproszczone postaci, dużo pastelowych kolorów). Oprócz scenek pikników nad rzeką malowanych na ścianach, czy pojedynczych elementów powielonych niczym na tapecie na szklanych przepierzeniach w łazienkach, w hotelu natknąć się można na zawieszone na ścianach prawdziwe koła ratunkowe, wiosła czy mierniki poziomu wody. Nawet sufity w pokojach pokrywają szerokie pasy, niczym z plażowych płóciennych zadaszeń. Wszystko ma wprawiać w nastrój odpoczynku, rozluźnienia i zabawy w słońcu, na świeżym powietrzu.

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek