Chile zaostrzyło zasady wjazdu dla obcokrajowców. Wszyscy, którzy ukończyli 18 rok życia, muszą przedstawić zaświadczenie o przyjęciu szczepionki na covid-19 lub negatywny wynik testu PCR wykonanego maksymalnie na 48 godzin w ostatnim miejscu przed odlotem do Chile. Taką informację zamieściło na swojej stronie internetowej brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Resort podaje również, że po przylocie, na lotnisku losowo wybrani pasażerowie mogą zostać poddani badaniu na covid-19. Osoby, które odmówią jego wykonania lub jeśli wynik będzie pozytywny, zostaną skierowane na kwarantannę. Trzeba będzie ją odbyć w wyznaczonych przez rząd obiektach sanitarnych, a czas jej trwania wyniesie pięć dni.

Chile nie wymaga już natomiast przedstawienia polisy ubezpieczeniowej, która pokrywałaby koszty leczenia na wypadek zachorowania na covid-19, ale resort zaleca jej wykupienie.

Czytaj więcej

Tajlandia wycofuje się z restrykcji wjazdowych. „Kłopotliwe i niepotrzebne”

Zasady wjazdu są jeszcze ostrzejsze w wypadku osób, które w ostatnich siedmiu dniach przed podróżą do Chile przebywały w Chinach. Bez względu na wiek muszą przedstawić negatywny wynik testu na covid-19, który nie może być wykonany wcześniej niż na 48 godzin przed podróżą. Po przyjeździe do kraju znów zostaną skierowane na badanie, a na rezultaty będą czekać od czterech do sześciu godzin. Przy pozytywnym wyniku będą musiały odbyć kwarantannę w miejscu przez siebie wybranym lub wskazanym przez władze.