Kolejny już sezon polscy policjanci współpracują z policją chorwacką. Można ich spotkać w popularnych miejscowościach nad Adriatykiem. Jest ich kilkunastu. W akcji "Miejsce bezpiecznej turystyki" na zaproszenie Chorwatów biorą zresztą też udział policjanci z kilkunastu innych krajów, z których turyści licznie przyjeżdżają do Chorwacji.
Czytaj więcej
W tym roku do Chorwacji przyjechało już 257 tysięcy turystów z Polski. To o 14,3 procent więcej niż rok wcześniej. Zapowiada się kolejny rekordowy rok – mówi dyrektor biura Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce Małgorzata Kowalska.
Na wypadek wypadku
Jak wyjaśnia rzecznik Komendy Głównej Policji inspektor Mariusz Ciarka, polscy funkcjonariusze nie zastępują policjantów chorwackich, ale im towarzyszą w codziennej pracy, jak kontrolowanie dokumentów kierowców, sprawdzanie trzeźwości czy kierowanie ruchem, jeśli dojdzie do kolizji lub wypadku. Pomagają też w zapobieganiu trudnym sytuacjom i informują turystów, na przykład, co do zasad bezpieczeństwa podczas nurkowania, uprawiania sportów wodnych i obchodzenia się z ogniem (grilowanie) w terenie otwartym.
- Naszych policjantów można spotkać nie tylko w patrolach pieszych i zmotoryzowanych, ale i na rowerach, łodziach, a nawet w statkach powietrznych – podkreśla Ciarka.
Jego zdaniem doświadczenia ostatnich lat wskazują, że Polacy są uprzejmi, zdyscyplinowani i przestrzegają miejscowych przepisów oraz zasad kultury i obyczajów, dlatego są lubiani przez Chorwatów.