Opłata za nocleg w Barcelonie jest właściwie podwójna – do tej naliczanej za pobyt w Katalonii dokładana jest stawka miejska. I to właśnie ona wzrosła – podaje Euronews w swoim elektronicznym wydaniu.
Ile kosztuje nocleg w Barcelonie
Wysokość opłaty regionalnej zależy od rodzaju zakwaterowania - w wypadku hoteli czterogwiazdkowych jest to 1,7 euro, w najmie krótkoterminowym 2,25 euro, a w hotelach pięciogwiazdkowych i innych luksusowych 3,5 euro. Pasażerowie rejsów wycieczkowych, jeśli spędzają w mieście mniej niż 12 godzin, płacą 3 euro, jeśli pozostają na dłużej, stawka wynosi 2 euro za dobę.
Czytaj więcej
Kościół Sagrada Família w Barcelonie, dzieło życia katalońskiego architekta Antoniego Gaudíego i jeden z najdłużej realizowanych projektów budowlanych w historii, może zostać ukończony już w 2026 roku - 144 lata po rozpoczęciu budowy.
Z kolei podatek miejski rośnie systematycznie od kwietnia zeszłego roku – jego wysokość najpierw została podniesiona z 1,75 euro do 2,75 euro, a od 1 kwietnia do 3,25 euro, bez względu na rodzaj pobytu. Oznacza to, że goście hotelu pięciogwiazdkowego zapłacą łącznie 6,75 euro za noc lub 47,25 euro za osobę za tygodniowy pobyt. W wypadku najmu krótkoterminowego będzie to 5,50 euro za noc lub 38,50 euro za siedem dni – do tego należy oczywiście doliczyć koszty noclegu. Opłata dla pasażerów statków przypływających na jeden dzień wyniesie 6,25 euro.
Turyści zapłacą Barcelonie 100 milionów euro
Dla władz Barcelony zwiększanie stawki jest sposobem na ograniczenie liczby turystów i przyciągnięcie tych zamożniejszych i mniej kłopotliwych. Miasto odwiedza rocznie około 32 milionów gości, z których wielu przybywa na statkach wycieczkowych.