Od tygodnia sejsmografy rejestrują niemal nieustające podziemne wstrząsy między wyspami Santoryn i Amorgos na Morzu Egejskim, najsilniejszy – o magnitudzie 5,2 – nastąpił we środę wieczorem – podaje agencja Reutera.
Sejsmolodzy twierdzą, że tak duża aktywność sejsmiczna jest nietypowa i może trwać tygodniami, a nawet miesiącami. Na środowym spotkaniu z przedstawicielami rządu wskazali na wysokie ryzyko osuwisk na Santorynie, w tym w pobliżu głównego portu Athinios, który obsługuje 1,5 miliona pasażerów rocznie, oraz na pobliskich wyspach Ios, Amorgos i Anafi.
Czytaj więcej
Tworzenie nowych produktów turystycznych to nie tylko slogan powtarzany przez szefów greckiej turystyki, ale realne działania. Kraj właśnie zdecydował o udostępnieniu farm rybackich jako atrakcji turystycznych.
Władze zaleciły, by nie mieszkańcy nie gromadzili się w pomieszczeniach, w pobliżu portów i na obszarach przybrzeżnych, nakazały opróżnienie basenów, zamknęły szkoły i rozstawiły namioty.
Wysłały na wyspy ratowników, wojsko, policję i straż pożarną. Na wypadek sytuacji awaryjnej w gotowości pozostają statki i helikoptery.