Przewoźnicy autokarowi na skraju bankructwa

Koronawirus niszczy branżę autokarową. Zniknęli turyści, wycieczki są masowo odwoływane.

Publikacja: 06.03.2020 13:14

Przewoźnicy autokarowi na skraju bankructwa

Foto: Fot. Robert Przybylski

– Epidemia to katastrofa dla branży – uważa prezes Polskiego Stowarzyszenia Przewoźników Autokarowych Rafał Jańczuk. – Zniknęli turyści, a wraz z nimi zamówienia biur podróży. Do Europy nie przyjeżdżają Azjaci, także polscy klienci wycofali się z wyjazdów. Panika jest tak duża, że turyści wycofują się z wycieczek na maj i czerwiec. Nasze przychody zmalały o 97 procent – oblicza Jańczuk. – W ten piątek 40 autokarów ze studentami miało jechać z Polski do Włoch. Udało się uzbierać chętnych na jeden – opisuje sytuację prezes PSPA. Tylko jeden polski przewoźnik podstawiał codziennie 60 autokarów dla turystów w Londynie. Od wybuchu epidemii nie ma żadnego zlecenia. Już pięć firm autokarowych ogłosiło bankructwo.

CZYTAJ TEŻ: Koronawirus dobił Flybe. Przewoźnik zbankrutował

Jańczuk przypomina, że polskie autokary woziły wycieczki od Londynu po Rzym i były niekwestionowanym liderem europejskiego rynku obsługi autokarowej turystów. Prawie 3,3 tysiąca przewoźników dysponuje 13,3 tysiąca autokarów. Teraz wszystkie stoją pod płotem, a kierowcy zwalniają się. Większość zasiliła w ostatnich tygodniach komunikacje miejskie w Polsce i w Niemczech. – Dla nas to rujnacja, bo z wielkim trudem zebraliśmy dobrych kierowców – podkreśla Jańczuk.

Przedstawiciele azjatyckich biur podróży stwierdzili 4 marca w Londynie, że w tym sezonie już nie planują wycieczek do Europy, bo zakończenie walki z koronawirusem spodziewane jest w czerwcu-lipcu.

Zapaść przedsiębiorstw autokarowych to kłopot także dla państwa. Przewoźnicy notowali rocznie ponad 7,5 miliarda złotych przychodów, z czego opłacali podatki. PSPA wspólnie ze Zrzeszeniem Międzynarodowych Przewoźników Drogowych złożyła w czwartek na ręce premiera prośbę o wsparcie. Koszty stałe branży to 100 milionów złotych miesięcznie i stowarzyszenia wnioskują o nieoprocentowaną, 4-5-letnią pożyczkę na kapitał obrotowy. – W przeciwnym wypadku firmy nie przetrwają tego kryzysu – uważa prezes ZMPD Jan Buczek.

ZOBACZ TAKŻE: Statki wycieczkowe ucierpią przez koronawirusa

Stowarzyszenia wnioskują także o prolongatę płatności podatków i opłat ubezpieczeń społecznych. – Nasi kierowcy byli zatrudnieni na etatach i dbamy o nich. Bez tej pomocy rynek opanują firmy, które zatrudniają na umowy zlecenia i nie zapewniają pracownikom ochrony socjalnej – podkreśla Jańczuk.

– Epidemia to katastrofa dla branży – uważa prezes Polskiego Stowarzyszenia Przewoźników Autokarowych Rafał Jańczuk. – Zniknęli turyści, a wraz z nimi zamówienia biur podróży. Do Europy nie przyjeżdżają Azjaci, także polscy klienci wycofali się z wyjazdów. Panika jest tak duża, że turyści wycofują się z wycieczek na maj i czerwiec. Nasze przychody zmalały o 97 procent – oblicza Jańczuk. – W ten piątek 40 autokarów ze studentami miało jechać z Polski do Włoch. Udało się uzbierać chętnych na jeden – opisuje sytuację prezes PSPA. Tylko jeden polski przewoźnik podstawiał codziennie 60 autokarów dla turystów w Londynie. Od wybuchu epidemii nie ma żadnego zlecenia. Już pięć firm autokarowych ogłosiło bankructwo.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Autobusy
Ponad 700 wakacyjnych autokarów skontrolowanych. Sześć już dalej nie pojechało
Autobusy
Z Polski na koło podbiegunowe. Nowe połączenie FlixBusa
Autobusy
FlixBus: Zarezerwuj przewóz roweru w lipcu, zapłacisz tylko złotówkę
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Autobusy
Autobusem przez Europę. 520 miast w letnim rozkładzie Flixbusa