Rząd zwolnił w nich z obowiązku odbycia kwarantanny po przekroczeniu granicy osoby, które poświadczą swój stan zdrowia negatywnym wynikiem testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2. Badanie musi być wykonane w ciągu 48 godzin przed przekroczeniem granicy, licząc od momentu uzyskania wyniku testu.
Zamianę kwarantanny na możliwość przedstawienia testu postulowała branża turystyczna. Kwarantanna jest bowiem trudnym do zaakceptowania warunkiem dla klientów biur podróży. Ten warunek jest jednym, z tych które hamują sprzedaż wycieczek. O jego zniesienie zabiegały Polska Izba Turystyki i Turystyczna Organizacja Otwarta. Ta ostatnia umieściła ten postulat na liście istotnych dla branży postulatów, który przesłała w tym tygodniu do premiera Mateusza Morawieckiego.
Tyle, że branży chodziło o zamianę kwarantanny na możliwość przedstawienia wyniku testu przeprowadzonego już po powrocie do kraju. Taki test zastępowałby kwarantannę. Możliwość okazania testu zrobionego za granicą, przed powrotem do Polski, trudno uznać nawet za rozwiązanie połowiczne. Po prostu jest ono w praktyce nie do przeprowadzenia na szeroką skalę. Raczej wchodzi w rachubę w wypadku osób mieszkających za granicą i wybierających się z wizytą do Polski.
Całe rozporządzenie można zobaczyć tutaj.