Polskie biura podróży: Zwiedzanie Chin chwilowo wstrzymane

Zgodnie z systemem rezerwacyjnym MerlinX w najbliższych dniach z Polski nie wylecą wycieczki do Chin. Najwcześniejsze wyloty są zaplanowane na 17 lutego. Wtedy miałyby wyruszyć dwie grupy – biura podróży Ecco Holiday i Unique Moments. Dopiero w marcu terminów jest więcej. 6 marca do Chin mają ruszyć klienci Konsorcjum Biur Podróży, 11 marca Premio Travel, a 16 marca Rainbowa.

Touroperatorzy obserwują sytuację, na którą zamierzają reagować elastycznie. Itaka na razie wycofała się z wycieczki objazdowej z wylotem 2 lutego do Wietnamu z przelotem do Hongkongu i skasowała wszystkie terminy wyjazdów do Chin do końca marca. – Monitorujemy sytuację w Chinach i jej wpływ na realizację wyjazdów organizowanych przez nasze biuro – wyjaśnia wiceprezes Itaki Piotr Henicz. – Na razie potwierdzamy spadek zainteresowania wyjazdami do tego kraju.

Pierwsze wyloty wycieczek objazdowych ze zwiedzaniem Chin Itaka planuje dopiero na kwiecień. Ale jak zastrzega, jej stanowisko jest powiązane z decyzjami linii lotniczych i rekomendacjami MSZ dla podróżujących.

– Sytuacja jest dynamiczna, o wszelkich zmianach będziemy natychmiast informować klientów, proponując im rozwiązania stosownie do okoliczności – dodaje Henicz.

Jak przyznaje, wśród klientów Itaki popularność Chin co roku rośnie. W zeszłym roku wyjechało na zwiedzanie tego kraju już ponad 2000 osób, mimo że biuro organizuje wyjazdy w małych, kameralnych grupach.

CZYTAJ TEŻ: Niemieccy touroperatorzy odwołują wycieczki do Chin

„Na bieżąco śledzimy rozwój sytuacji w Chinach. Jesteśmy w stałym kontakcie z lokalnym kontrahentem i naszymi przedstawicielami na miejscu. Monitorujemy także komunikaty wydawane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych” – oznajmił Rainbow.

Ze względów bezpieczeństwa odwołujemy wszystkie wyjazdy do Chin do połowy marca włącznie. Wyjazdy planowane na późniejsze terminy obecnie są w sprzedaży, gdyż mamy nadzieję, że do tego czasu sytuacja zostanie opanowana. Gdyby tak się nie stało, jesteśmy również gotowi na anulowanie późniejszych wylotów, o czym będziemy informować naszych klientów nie później niż na około 1,5 miesiąca przed planowanym wylotem – informuje rzeczniczka tego touroperatora Edyta Romanowska.

Wyjazdy do pozostałych krajów Azji odbywają się bez zmian.

Romanowska dodaje, że jeśli biuro odwołuje wycieczkę, klientom proponuje albo inny kierunek i termin wyjazdu albo zwrot całej kosztów poniesionych w związku z zakupioną wycieczką.

– Zimą nie mamy dużej liczby wylotów na nasze chińskie programy – wyjaśnia rzeczniczka Ecco Holiday Aleksandra Olechnowicz. – Pogoda na miejscu jest podobna do tej w Polsce, chętnych do zwiedzania jest więc dużo mniej niż wiosną. Najwięcej rezerwacji mamy w kwietniu, maju i jesienią.

– Mimo że żadna z naszych tras nie przebiega przez prowincję Hubei, w której pojawiło się najwięcej zachorowań wynikających z zarażenia koronawirusem, to odwołaliśmy kilka terminów wylotów zaplanowanych w ostatnich dniach. Wszystkim klientom zwróciliśmy wpłacone pieniądze, zgodnie z ustawą o imprezach turystycznych – dodaje Olechnowicz.

Jak zaznacza, biuro podróży jest w kontakcie z lokalnym kontrahentem i liniami lotniczymi. – Kierujemy się przede wszystkim bezpieczeństwem naszych klientów. Dlatego decyzje odnośnie kolejnych terminów podejmowane będą w zależności od rozwoju sytuacji – zapewnia rzeczniczka.

Olechnowicz dodaje, że w ostatnich latach klienci Ecco Holiday decydowali się częściej na odwiedzenie Izraela – to obecnie to najczęściej wybierany przez nich kierunek – Jordanii, Indii i Gruzji niż Chin. – Dlatego skala zmian, czyli odwołanie trzech wyjazdów i przeniesienie części klientów na inne kierunki nie jest duża. Przez wiele lat Chiny były naszym wiodącym kierunkiem, wciąż nasze wycieczki zbierają doskonałe recenzje, jednak kolejny raz doświadczenie pokazuje, że warto stawiać na różnorodność i ku temu dążymy. W wypadku nieprzewidzianych zdarzeń daje to większą swobodę operacyjną. Jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz od strony produktowej, operacyjnej i finansowej – podkreśla.

ZOBACZ TEŻ: Prezes LOT: Chcemy latać do Chin z CPK sto razy w tygodniu

Biura Podróży

Pozostało 80% artykułu