Po tygodniach słabej, a najczęściej ujemnej względem zeszłego roku, sprzedaży wyjazdów na sezon 2018/2019 ostatni tydzień przyniósł niespodziewanie rewelacyjny wynik – rezerwacje skoczyły o 27,9 procent względem stanu sprzed roku, podaje najnowszy raport Polskiego Związku Organizatorów Turystyki*. Co ciekawe, stało się to w tygodniu skróconym przez długi weekend, który rozpoczął się dla wielu już w środę, 1 listopada. Nawet jeśli wzrost złożyć na karb niskiej bazy zeszłorocznej, budzi zdumienie gwałtowne poprawienie wyniku skumulowanego. 31 października wskazywał on na 3,5 procentowy spadek sprzedaży w porównaniu z tym samym okresem roku 2017. A 4 listopada pokazywał już niedużą, ale pokrzepiającą, nadwyżkę w wysokości 0,7 procent.
O ile ubiegłotygodniowy wzrost ogólny wyniósł 27,9 procent, o tyle w wypadku samych wycieczek lotniczych sięgnął nawet 32 procent. Dużo więcej niż przed rokiem sprzedało się też wyjazdów autokarowych – 21,7 procent. Tylko tak zwany dojazd własny uplasował się pod kreską z wynikiem minus 11,6 procent. W sumie imprezy lotnicze miały w ogólnej sprzedaży 89,3-procentowy udział, podczas gdy „z dojazdem własnym” 5,7 procent, a autobusowe – 5 procent.
Jak zmieniała się sprzedaż w biurach podróży – ostatnie tygodnie, w porównaniu z tym samym okresem zeszłego roku
Na pierwszych miejscach w zestawieniu najczęściej wybieranych przez klientów biur podróży krajów wypoczynku utrzymała się ta sama co tydzień wcześniej kolejność: Turcja, Grecja, Egipt, Hiszpania, Włochy. Dopiero w drugiej piątce widać zmiany. Na szóste miejsce awansowała z ósmego Bułgaria, wysuwając się przed Tunezję. W ten sposób Albania została zepchnięta na ósme. Na dziewiątym pojawił się Cypr, zastępując Portugalię, która zniknęła w ogóle z pierwszej dziesiątki, tak jak Tajlandia, której miejsce na końcu tego rankingu zajęły Wyspy Zielonego Przylądka.
