Wyścig z inflacją nie zniechęcił Polaków do wyjazdu na wakacje. Wygrała Turcja

Zeszłoroczne wakacje, które zdrożały o ponad 18 procent w porównaniu z 2021 rokiem, kupowaliśmy ścigając się z inflacją, która wciąż podnosiła ceny, raczej je skracając niż obniżając jakość wypoczynku. Najchętniej wypoczywaliśmy w Turcji, Grecji lub Egipcie – pokazują dane agenta turystycznego Travelplanet.pl.

Publikacja: 30.01.2023 12:11

Najwięcej, bo 28,3 procent klientów Travelplanet.pl pojechało na wakacje do Turcji

Najwięcej, bo 28,3 procent klientów Travelplanet.pl pojechało na wakacje do Turcji

Foto: Aleksander Kramarz

Travelplanet.pl podsumował wyniki sprzedaży wycieczek z biurami podróży w 2022 roku. Jak pisze, nadzieje branży turystycznej na powtórzenie liczby wyjazdów z rekordowego 2019 roku, szybko zrewidowały niekorzystne zdarzenia. Oprócz inflacji, załamanie - na szczęście krótkotrwałe – sprzedaży po 24 lutego, czyli ataku Rosji na Ukrainę oraz zamieszanie, jakie wprowadził protest kontrolerów lotów. Dotyczył on co prawda tylko dwóch lotnisk, Warszawy i Modlina, ale szum informacyjny „spowodował wstrzymywanie się ogółu klientów biur podróży z decyzjami”.

Sprzedaż odbywała się pod dyktando inflacji, która powodowała systematyczny wzrost cen, przez co im bliżej wakacji, tym było drożej. Ci, którzy sadzili, że w ostatniej chwili kupią taniej, przeliczyli się.

Mimo to podobnie, jak rok wcześniej, ponad cztery piąte klientów biur podróży wybierała na wypoczynek hotele cztero- i pięciogwiazdkowe. choć przeciętnie kosztowały o 400 złotych więcej niż rok wcześniej.

Widać więc było wyraźne przyspieszenie wczesnych rezerwacji i niemal dwukrotny ich wzrost w porównaniu z 2021 rokiem. „Inna rzecz, że wówczas, przez pierwsze pięć miesięcy, mieliśmy do czynienia ze szczytem pandemii, lockdownami i początkiem szczepień. W 2022 były zaś doskonałe wiadomości przed rozpoczęciem sezonu letniego o znoszeniu jakichkolwiek obostrzeń sanitarnych” - czytamy w podsumowaniu.

Turcja – ulubione miejsce na wakacje

Pierwsza trójka najpopularniejszych kierunków pozostała bez zmian: Turcja (28,3 procent udziału), Grecja (21 proc.) i Egipt (12,6 proc.). Wspólnie zagarnęły prawie 62 procent rynku zorganizowanej turystyki.

- Turcja ma tę przewagę, że to kierunek całoroczny, a nie sezonowy, jak Grecja. A dodatkowym impulsem zwiększającym popularność kurortów tak zwanej Riwiery Tureckiej i wybrzeża Morza Egejskiego było wprowadzenie możliwości podróżowania do tego kraju nie tylko na paszport, ale również na dowód osobisty – przypomina prezes Travelplanet.pl Radosław Damasiewicz.

Kolejne miejsca zajęły Hiszpania (9,4 proc.), Bułgaria (7,4 proc.), Cypr (4,4 proc.), Tunezja (3,9 proc.), Malta (2,2 proc.), Albania (1,9 proc.) i Polska (1,2 proc.).

Najpopularniejsze kierunki i ich średnie ceny 2022

Foto: Traveplanet.pl

Słabe, dziesiąte, a jeśli Hiszpanię podzielić na dwa kierunki – kontynentalną z Balearami i Wyspy Kanaryjskie - to jedenaste miejsce Polski w rankingu kierunków (rok temu na dziesiątym miejscu) ekspert z Travelplanet tłumaczy ułatwieniami w wyjazdach za granicę (zdjęcie większości obostrzeń antycovidowych) i wysoką, wyższą niż gdzie indziej, inflacją. - Krajowa oferta, zwłaszcza nad Bałtykiem, często była niekonkurencyjna w porównaniu z wakacjami w Bułgarii, Turcji czy Grecji – ocenia Damasiewicz.

Turcja kontra Grecja 2018-2022

Foto: Travelplanet.pl

Lato znowu stało się dłuższe

W 2022 roku nastąpił powrót do przedcovidowych terminów wyjazdów na urlopy z biurami podróży.

O ile wzrost wyjazdów w poszczególnych miesiącach 2021 roku pobudzało luzowanie restrykcji i kolejne terminy szczepień, łączące się z uzyskaniem tak zwanego paszportu covidowego, o tyle w 2022 roku, gdy wiosną właściwie wszystkie kraje żyjące z turystyki zapowiedziały całkowite zniesienie reżimów sanitarnych, wyjazdy w ujęciu miesięcznym powróciły do wieloletnich tendencji – klienci ponownie poszukiwali ofert również na czerwiec i wrzesień.

W okresie przerwy szkolnej w 2022 roku z biurami podróży wyjechało niecałe 38 procent turystów, podczas gdy w 2021 roku było to prawie 47 procent. - Zestawienie tych dwóch liczb pokazuje na ile ówczesna eksplozja lipcowych i sierpniowych wyjazdów była spowodowana obawami przed powtórką jesiennych lockdownów w 2020 roku i jak chętnie turyści w miarę możliwości wybierają na wakacje początek lub koniec lata (czerwiec lub wrzesień) – również z powodu tańszych ofert niż w szczycie sezonu - wskazuje Damasiewicz.

Terminy wyjazdów w 2022 roku, miesiąc po miesiącu

Foto: Travelplanet.pl

Triumfalny powrót first minute

Przy braku zagrożenia wyjazdu na wakacje (zniesione wszystkie ograniczenia sanitarne) i rozpędzającej się drożyzny wniosek dla klientów był jasny: za kilkaset złotych można było zagwarantować sobie wakacje po bardzo atrakcyjnych cenach, a zapłacić za nie pieniędzmi mocno „nadgryzionymi” inflacją – wyjaśniają autorzy raportu.

Terminy rezerwacji 2022, miesiąc po miesiącu

Foto: Travelplanet.pl

Prawie 30 procent wakacji sieć Travelplanet.pl sprzedała w ciągu czterech pierwszych miesięcy – branża mogła zacierać ręce. Pod tym względem było tak dobrze, jak w rekordowym 2019 roku. Biura podróży postawiły na elastyczne oferty, które zdały egzamin w roku 2021: małe, bo zaledwie kilku-, kilkunastoprocentowe zaliczki, bezkosztowa zmiana terminu lub kierunku a do tego „prawdziwy przebój minionego roku – gwarancja niezmienności ceny, bezkosztowo lub za niewielką dopłatą”.

W rezultacie sprzedaż last minute (do 10 dni przed wylotem) z ponad 35 procent w 2021 roku spadła do historycznie niskiego poziomu niecałych 24 procent w 2022 roku. Za to poziom zakupów wakacji na dwa i więcej miesięcy przed rozpoczęciem imprezy wzrósł prawie dwukrotnie – z 17,5 do prawie 35 procent.

W lipcu, a zwłaszcza w sierpniu, sprzedaż wytraciła impet. Turystom coraz trudniej było zaakceptować rosnące ceny. Z analizy rezerwacji wypoczynku w okresie letnich wakacji (lipiec – sierpień) wynika, że jeszcze w marcu 2022 klienci biur podróży kupowali je za średnio 2300 złotych od osoby, a w lipcu już za ponad 2800 złotych.

Last minute kontra first minute 2019-2022

Foto: Travelplanet.pl

Drogo, drożej, najdrożej

Aż o 18,3 procent wzrosła średnia wartość rezerwacji w 2022 roku, wyraźnie przekraczając barierę 7000 złotych. - To kosmiczny wynik w porównaniu z kilkuprocentowymi wzrostami, z jakimi mieliśmy do czynienia w poprzednich latach. Dość powiedzieć, że w wzrost średniej rezerwacji w okresie 2007–2015 wyniósł nieco ponad 12 procent, a w okresie 2015–2022 ponad 32 procent – wyjaśnia Damasiewicz.

Koszt wypoczynku na osobę wzrósł w porównaniu z 2021 rokiem o ponad 400 złotych – z 2240 złotych do 2642 złotych.

Jak wylicza Travelplanet.pl, wakacje w 2022 wcale nie zdrożały, jeśli odniesiemy ich cenę do zarobków w kraju. W ubiegłym roku przeciętny turysta, zarabiając średnio 4700 złotych miesięcznie netto (to średnia krajowa w gospodarce narodowej), musiał pracować na wakacje 14–15 dni, podobnie jak w 2021, gdy zarabiał około  4100 złotych netto.

Wartość rezerwacji

Foto: Travelplanet.pl

All inclusive, czyli koszty pod kontrolą

Drugi rok z rzędu odsetek turystów wypoczywających w hotelach czterogwiazdkowych (średnio 2640 złotych za osobę) i pięciogwiazdkowych (średnio 3100 złotych) przekraczał 80 procent. Warto zaznaczyć, że tylko w tych drugich wypoczywało znowu dużo ponad jedna trzecia klientów Travelplanet.pl. - Ale o ile w 2021 roku to zjawisko interpretowano jako odłożony popyt i formę rekompensaty za lockdown – turyści chcieli „nadrobić zaległości” i to w najwyższym komforcie – o tyle w 2022 roku, jak się wydaje, chcieli skorzystać z tego najwyższego komfortu póki jeszcze był w ich zasięgu finansowym – komentuje Damasiewicz.

Standard noclegu

Foto: Travelplanet.pl

W warunkach rosnącej inflacji wakacje all inclusive mają jeszcze jeden walor – w tej formule ostateczny koszt wakacji jest po prostu znacznie bardziej przewidywalny niż dokupowanie napojów i przekąsek na miejscu lub zdanie się na stołowanie poza hotelem.

Bez wątpienia chęć wypoczywania w standardzie cztero- i pięciogwiazdkowym w ostatnich dwóch latach to przyspieszenie długoletniego trendu. Przed dekadą odsetek rezerwacji noclegów czterogwiazdkowych wynosił 44 procent, a pięciogwiazdkowych – 24 procent. Do pewnego stopnia można to tłumaczyć jako „efekt Turcji”. Do 2018 r., kiedy liderem rankingu popularności pozostawała Grecja, popularność obiektów pięciogwiazdkowych oscylowała wokół 20 procent lub przekraczała tę wartość w stosunkowo niewielkim stopniu. Skok nastąpił w 2019 roku, gdy Turcja niemal zrównała się popularnością z Grecją i w kolejnych latach, gdy znacznie ją wyprzedziła. Efekt Turcji to nic innego jak wyjątkowa skłonność do kupowania wakacji o standardzie pięciu gwiazdek w tym kraju, ze względu na znacznie niższe ich ceny niż w Grecji czy Hiszpanii.

- Ale jest i druga strona medalu. Jeśli popatrzymy na tę skłonność do luksusu przez pryzmat średniej długości wypoczynku. W 2022 uległ on wyraźnemu skróceniu. I na tym polega optymalizacja kosztów wypoczynku w myśl zasady: ma być tak komfortowo, jak nigdy dotąd, choćby wakacyjna bajka miała trwać krócej - komentuje Damasiewicz.

O ile wakacje tylko ze śniadaniami wracają do wieloletnich średnich, o tyle te all inclusive biją kolejne historyczne rekordy. Dane pokazują, że turyści wolą nieco dopłacić w biurze podróży do oferty HB, by podczas wypoczynku nie zawracać już sobie głowy dodatkowymi rachunkami za napoje i przekąski.

Rodzaje wyżywienia

Foto: Travelplanet.pl

Nie ma czasu wypoczywać

Wciąż najchętniej klienci biur podróży wyjeżdżają na tygodniowy wypoczynek. W porównaniu z ostatnimi przedcovidowymi sezonami, ich odsetek spadł jednak o około 4 punkty procentowe. Jeszcze bardziej znikają wyjazdy dwutygodniowe. Przed dekadą stanowiły one ponad 13 procent rezerwacji. W latach 2018–2019 ten odsetek spadł do 5–7 procent, a w 2022 roku tak długo chciało wypoczywać już tylko 3,6 procent turystów.

Do interesujących wniosków prowadzi analiza pozycji „pozostałe”. O 2 punkty procentowe wzrosły bowiem krótkie wyjazdy, do 6 dni (z 11 proc. w 2021 r. do 13 proc. w 2022 r.).

- Za tym skracaniem pobytów może kryć się optymalizacja kosztów wypoczynku – woleliśmy wypoczywać w zbliżonym standardzie do poprzednich wakacji niż go obniżyć na rzecz tak samo długiego wypoczynku. I, jak się wydaje, może to być długotrwały trend, a nie tylko jednorazowa reakcja na inflacyjny wzrost cen wakacji - zastanawia się Damasiewicz.

Czas wypoczywania

Foto: Travelplanet.pl

Co ciekawe, statystyki Travelplanet,.pl pokazują, że topnieją w ostatnich latach wyjazdy pojedynczych klientów (z 8,2 procent w 2015 roku do 5,5 procent w 2022), czyli singli, a także rodzin trzyosobowych (z 18,6 procent do 15,4 procent) i czteroosobowych (z 11,6 procent do 14,6 procent). Wyraźnie rośnie natomiast rośnie udział rodzin i grup znajomych, liczących cztery osoby i więcej. Ta ostatnia kategoria zyskała w ostatnich latach najbardziej - w 2015 roku w grupach więcej niż czteroosobowych wyjeżdżało zaledwie 2,7 procent klientów biur podróży, a w 2022 pojechało ich już 8,2 procent.

Pary wciąż najmodniejsze

Foto: Travelplanet,.pl

„Raport Podróżnika 2023” najważniejsze liczby

18,3% – o tyle więcej trzeba było w 2022 roku zapłacić za przeciętną rezerwację w porównaniu z rokiem 2021.

400 zł – o tyle zdrożały przeciętne wakacje w przeliczeniu na jedną osobę w porównaniu z 2021 rokiem.

37,7% – turystów wyjechało na urlop w najpopularniejszych miesiącach, w lipcu i sierpniu.

30,5% – turystów wyjechało na wakacje w czerwcu i wrześniu.

34,8% – turystów zarezerwowało wakacje przynajmniej dwa miesiące przed wylotem.

23,8% – turystów zdecydowało się na wakacyjny wyjazd na 10 i mniej dni przed wylotem.

14 dni – tyle trzeba było pracować na przeciętne wakacje w 2022 roku (średni koszt w przeliczeniu na jedną osobę to 2642 zł).

34,9% – turystów wypoczywało w 2022 roku w hotelach 5*.

45,2% – turystów odpoczywało w 2022 roku w hotelach 4*.

15,6% – turystów wypoczywało w 2022 roku w hotelach 3*.

84,2% – turystów wybrało wyżywienie all inclusive.

8,9% – turystów wybrało wyżywienie w postaci śniadań i obiadokolacji.

4,4% – turystów wybrało wyżywienie w postaci samych śniadań.

1,9% – taki odsetek turystów wybrał wakacje z wyżywieniem we własnym zakresie.

65,9% – turystów wyjechało na wakacje trwające 7-8 dni.

96,2% – turystów poleciało na wakacje samolotem.

56,3% – turystów zdecydowało się na wyjazd w dwie osoby.

15,4% – to odsetek wyjazdów w trzy osoby.

14,6% – to odsetek wyjazdów czteroosobowych.

8,2% – to odsetek osób wyjeżdżających na wakacje w więcej niż 4 osoby.

5,5% – to odsetek wyjazdów singli.

Travelplanet.pl podsumował wyniki sprzedaży wycieczek z biurami podróży w 2022 roku. Jak pisze, nadzieje branży turystycznej na powtórzenie liczby wyjazdów z rekordowego 2019 roku, szybko zrewidowały niekorzystne zdarzenia. Oprócz inflacji, załamanie - na szczęście krótkotrwałe – sprzedaży po 24 lutego, czyli ataku Rosji na Ukrainę oraz zamieszanie, jakie wprowadził protest kontrolerów lotów. Dotyczył on co prawda tylko dwóch lotnisk, Warszawy i Modlina, ale szum informacyjny „spowodował wstrzymywanie się ogółu klientów biur podróży z decyzjami”.

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Biura Podróży
Anex Tour będzie promował Wietnam. „Nowy rozdział w naszej firmie”
Biura Podróży
Wakacje 2025 przestały drożeć. Tylko jeden kierunek wyłamał się z tej reguły
Biura Podróży
Anex Tour świętował udany rok. "W tym sezonie obsłużymy już pół miliona klientów"
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Biura Podróży
„Turystyka - bez barier”. Dzieci i seniorzy odwiedzili Dolny Śląsk z Polską Izbą Turystyki
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego