Reklama
Rozwiń
Reklama

Sebastian Ebel: Przyszłość TUI to sztuczna inteligencja, własne hotele i ekspansja

Prezes Grupy TUI Sebastian Ebel w rozmowie z „Frankfurter Allgemeine Zeitung” ostro skrytykował niemiecką politykę gospodarczą, ostrzegając przed rosnącą falą regulacji, która jego zdaniem hamuje rozwój biznesu i inwestycje.

Publikacja: 14.11.2025 01:02

Sebastian Ebel: Przyszłość TUI to sztuczna inteligencja, własne hotele i ekspansja

Foto: PAP/EPA, SASCHA STEINBACH

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie wyzwania na rynku niemieckim wskazuje prezes Grupy TUI.
  • W jaki sposób sztuczna inteligencja wpłynie na przyszłość rezerwacji podróży według TUI.
  • Jakie nowe kierunki rozwoju planuje TUI, aby zróżnicować swoją ofertę.

Sebastian Ebel twierdzi, że w Niemczech inwestycje utrudniają biurokracja, wysokie obciążenia podatkowe oraz niekorzystne warunki prowadzenia działalności. – Marzyłbym o jednej kadencji bez nowych ustaw – mówi prezes TUI w FAZ.

Jak relacjonuje dalej portal Reise vor-9, jego zdaniem kraj potrzebuje „zinwentaryzowania” wszystkich przepisów i ograniczenia biurokracji. – Mam wrażenie, że jesteśmy na „Titanicu”… i nikt nic nie robi – dodaje, odnosząc się do bierności władz.

Czytaj więcej

TUI: Nowy rząd Niemiec powinien zapewnić biurom podróży uczciwe warunki konkurowania

Ebel krytykuje również instytucje unijne, które – jak twierdzi – „regulują coraz więcej i coraz głębiej”. Ostrzegł, że niektóre zapisy w rewizji dyrektywy o imprezach turystycznych mogą poważnie zaszkodzić branży, choć ostatni projekt jest mniej radykalny niż wcześniejsze propozycje.

Reklama
Reklama

Rewolucja w sprzedaży dzięki AI

Według Ebela sztuczna inteligencja w ciągu najbliższego roku radykalnie zmieni sposób rezerwowania podróży. – Google będzie tracić na znaczeniu, a decyzje podróżnych coraz częściej będą inspirowane przez TikToka lub agentów AI – wskazuje.

TUI przygotowuje się do wdrożenia systemów umożliwiających bezpośrednie rezerwowanie wyjazdów z biurem podróży przez agentów AI, takich jak ChatGPT. Za 12 miesięcy takie w pełni zintegrowane rozwiązania będą dostępne, gdy tylko pojawią się odpowiednie standardy technologiczne – zapewnia.

Mimo zmian technologicznych TUI nie zamierza rezygnować z sieci sprzedaży stacjonarnej. Firma podkreśla znaczenie własnych biur podróży, sprzedawców na umowach franczyzowych, mobilnych doradców i współpracujących z nią agentów.

Czytaj więcej

TUI zatrudnił sztuczną inteligencję do odpowiadania klientom. „Od razu zauważyli poprawę”

Nowe kierunki i więcej własnych marek i produktów

Ebel zapowiada, że TUI poszerzy ofertę, wychodząc poza klasyczne pakiety wypoczynkowe. W sezonie zimowym linie Tuifly będą latać z Niemiec do szwedzkich ośrodków narciarskich, a wkrótce także do Finlandii. Celem jest lepsze wykorzystanie zimowych mocy przewozowych i zrównoważenie sezonowości.

TUI będzie rozwijał też działające pod jego własnymi markami hotele, rejsy wycieczkowe i autorskie programy wycieczek i atrakcji, które mają zwiększyć unikatowość jego oferty.

Reklama
Reklama

Niemcy – trudne miejsce do inwestowania

Według Ebela TUI musi dziś dwukrotnie lub trzykrotnie analizować każdą inwestycję w Niemczech, zanim zapadnie decyzja o jej podjęciu. Przytacza przykład energetyki: w Turcji hotele TUI mogą korzystać z taniej energii słonecznej dzięki własnym farmom solarnym, podczas gdy w Niemczech system opłat i mechanizm odkupu energii powodują, że podobne projekty są nieopłacalne.

Prezes wskazuje Danię jako pozytywny przykład kraju z efektywną, zautomatyzowaną administracją, a jednocześnie zapewnia, że TUI pozostaje związany z Niemcami jako rynkiem macierzystym – choć bardziej sprzyjające warunki inwestycyjne dostrzega dziś między innymi w Portugalii.

Czytaj więcej

TUI kontra Airbnb. Kto jest winny kłopotom z nadmiarem turystów?

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie wyzwania na rynku niemieckim wskazuje prezes Grupy TUI.
  • W jaki sposób sztuczna inteligencja wpłynie na przyszłość rezerwacji podróży według TUI.
  • Jakie nowe kierunki rozwoju planuje TUI, aby zróżnicować swoją ofertę.
Pozostało jeszcze 93% artykułu

Sebastian Ebel twierdzi, że w Niemczech inwestycje utrudniają biurokracja, wysokie obciążenia podatkowe oraz niekorzystne warunki prowadzenia działalności. – Marzyłbym o jednej kadencji bez nowych ustaw – mówi prezes TUI w FAZ.

Jak relacjonuje dalej portal Reise vor-9, jego zdaniem kraj potrzebuje „zinwentaryzowania” wszystkich przepisów i ograniczenia biurokracji. – Mam wrażenie, że jesteśmy na „Titanicu”… i nikt nic nie robi – dodaje, odnosząc się do bierności władz.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Biura Podróży
W tym roku więcej Polaków wyjedzie na święta. Rezerwacje wzrosły o jedną trzecią
Biura Podróży
Biuro podróży pod ostrzałem. Wierzyciel upomniał się publicznie o pieniądze
Biura Podróży
Nowości z biur podróży: ceny wakacji w Egipcie szybują, nowy rekord Grecji
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Biura Podróży
Nowe korzyści i nowe obowiązki biur podróży – Sejm zmienił ustawę o imprezach turystycznych
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama