Coral Travel zawiadomił swoich sprzedawców, że wszyscy jego klienci "przebywający aktualnie na wyspie Rodos są pod opieką rezydentów. Wszyscy są bezpieczni".
Jak czytamy w komunikacie, loty czarterowe tego touroperatora, zaplanowane na poniedziałek, 24 lipca, na Rodos pozostają bez zmian. Jednak klienci, którzy rozpoczynają w tym dniu wakacje na Rodos mogą zmienić rezerwację na późniejszy termin lub na inny wyjazd z oferty "lato 2023", bez ponoszenia dodatkowych kosztów. W rozliczeniu będzie wzięta pod uwagę aktualna cena takiego wyjazdu z systemu rezerwacyjnego.
Klienci mogą również zrezygnować z wylotu tego dnia, bez decyzji, kiedy chcą zastępczą wycieczkę. Wtedy dostaną voucher o wartości ich pierwotnej rezerwacji. Będą mogli wykorzystać go do zarezerwowania wyjazdu w innym terminie, pod warunkiem, że zrobią to do końca roku.
"Mamy nadzieję, że sytuacja wkrótce się poprawi i wróci do normy. Bezpieczeństwo naszych Klientów jest dla nas najważniejsze, dlatego pozostajemy w stałym kontakcie z naszym kontrahentem na Rodos monitorując sytuację każdego Klienta" - kończy Coral Travel.
Wcześniej ambasada Polski w Grecji informowała, że na Rodos w strefie objętej pożarami przebywa około 1200 klientów pięciu polskich biur podróży: Grecosa, Itaki, TUI Poland, Rainbowa i Corala Travel. Kilkuset z nich było ewakuowanych ze względu na zbliżający się ogień.