Do tej pory firma działała głównie w Europie, choć ostatnio poinformowała o otwarciach nowych hoteli w Chinach, Malezji, Wietnamie i Tajlandii. W Azji również chodzi o pozyskiwanie klientów z lokalnych rynków.
Czytaj więcej
„Chcemy wprowadzić TUI w świat, zbudować globalną firmę, bo dostrzegamy rynki, które są jeszcze atrakcyjniejsze niż Europa Środkowa” – mówi prezes Grupy TUI o planach koncernu.
TUI chce zabierać na wakacje turystów z Ameryki Południowej
W wypadku Ameryki Południowej TUI zamierza wykorzystać swoje doświadczenia z Hiszpanii i Portugalii. Chodzi o uruchomienie internetowej platformy, przez którą będzie sprzedawać pakiety turystyczne, rejsy, wycieczki lokalne i atrakcje. Dodatkowo oferty touroperatora będzie można zarezerwować u lokalnych partnerów Grupy.
– TUI to firma obecna na całym świecie, ale dziś sprzedajemy [nasze usługi] głównie klientom europejskim. Teraz rozszerzamy zasięg sprzedaży i oferujemy wycieczki klientom z Ameryki Południowej – mówi prezes Grupy TUI Sebastian Ebel, cytowany w komunikacie firmy.
Jak tłumaczy, wejście na te rynki jest prostsze, ponieważ TUI jest w tych krajach już kojarzony jako organizator, który przywozi turystów.