Prezes Grupy TUI Sebastian Ebel ma ambitne plany wobec swojej firmy. Chce, by stała się przedsiębiorstwem globalnym,dlatego zamierza wprowadzić ją na kolejne rynki - pisze brytyjski portal TTG Media. Potencjał widzi w obu Amerykach, Włoszech, Hiszpanii i Portugalii. A roczny przyrost zysków ocenia na 7-10 procent rocznie.
Ekspansja nie oznacza zaniechania działań na rzecz rozwoju na dojrzałych rynkach, jak Wielka Brytania (firma ma obecnie biura podróży w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Skandynawii, Austrii, Szwajcarii, Francji, Belgii, Holandii i Polsce), gdzie koncern zamierza zmniejszyć dystans do lidera rynku – Jet2holidays.
Czytaj więcej
3,5 miliona klientów, 4,3 miliarda euro obrotu i 6 milionów euro zysku operacyjnego – Grupa TUI podsumowała pierwszy kwartał bieżącego roku obrotowego. Firma planuje w tym roku zwiększenie sprzedaży o co najmniej 10 procent, a zysku operacyjnego o 25 procent.
TUI i Ryanair — pakietowanie dynamiczne ma przyszłość
Ostatnio TUI i Ryanair ogłosiły partnerstwo – na bazie siatki połączeń tego przewoźnika touroperator będzie mógł organizować wyjazdy w ramach dynamicznego pakietowania. Szacuje, że dzięki temu sprzeda ponad milion dodatkowych pakietów, szczególnie krótkich wypadów do miast. Rozmowy o podobnych partnerstwach z innymi liniami lotniczymi i z hotelami są w toku. – Nie mamy w ofercie jeszcze wszystkich tanich przewoźników, ale wszystkie luki zostaną w odpowiednim czasie zapełnione – zapewnia prezes.
W zeszłym roku finansowym 2022/2023 TUI sprzedał 2,5 miliona wyjazdów pakietowanych dynamicznie. Dla porównania – w 2019 roku było to 1,6 miliona. Łącznie z usług TUI skorzystało w ubiegłym roku 19 milionów klientów.