Do 5 kwietnia, kiedy ma zostać wykonany ostatni rejs, LOT przewiezie około 45 tysięcy pasażerów w akcji #LOTdoDomu. Wykona w tym czasie 400 rejsów, wykorzystując 44 samoloty, czyli większość swojej floty. W „normalnych” czasach linia przewiozłaby w tym czasie przynajmniej milion osób.
Pasażerami LOT-u teraz są nie tylko Polacy. Przewoźnik na mocy porozumienia amerykańskiego Departamentu Stanu i polskiego MSZ zawiózł do USA Amerykanów. Część z nich miała już bilety powrotne na rejsy LOT-u, część je kupiła. Na mocy porozumień z ambasadami LOT wykonał takie rejsy również między innymi do Delhi i Baku.
Kryzys wywołany przez epidemię koronawirusa będzie kosztował europejskie linie lotnicze 76 miliardów dolarów, wyliczył główny ekonomista Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) Brian Pearce.
Bez zwrotów dla pasażerów
Za tą stratą idzie kolejna – z europejskiego rynku może zniknąć 5,6 miliona miejsc pracy związanych z branżą lotniczą. A gospodarka europejska straci 378 miliardów dolarów ze swojego PKB. Najbardziej ucierpi Hiszpania, która żyje z lotnictwa i lotniczej turystyki. W Polsce według najnowszych, ale jeszcze nie finalnych danych IATA i Centre for Aviation łącznie ma to być 182 tysięcy miejsc pracy (bezpośrednio w lotnictwie jest w kraju 137 tysięcy zatrudnionych).