W ostatnich tygodniach na Islandii dochodzi do kolejnych erupcji wulkanów. Wulkany strzelają w niebo lawą, kamieniami, pyłem i dymem albo toczą lawę po okolicy. Choć mowa o niszczycielskim żywiole, wiele osób chce zobaczyć jego działanie z bliska, tym bardziej, że jest ono bardzo malownicze i fotogeniczne.
Dostrzegła to islandzka tania linia lotnicza Play, która zachęca klientów do kupienia biletu. Jak twierdzi, erupcję wulkanu widać dobrze w świetle dziennym, warto więc wybrać się w podróż, by zaobserwować to zjawisko.
Czytaj więcej
Wybuch wulkanu na Islandzkim półwyspie Reykjanes przyciąga uwagę turystów. Ludzie zjeżdżają, by się przyglądać erupcji, ale ich ciekawość hamują władze, które wydały ostrzeżenie, by nie zbliżać się zbytnio do ziejącego lawą stożka.
W oddzielnym oświadczeniu Play poinformował, że „jest mało prawdopodobne”, by najgłośniejsza ostatnio erupcja wulkanu na półwyspie Reykjanes „stanowiła bezpośrednie zagrożenie dla gości podróżujących na Islandię”. Przewoźnik nie odwołał żadnego lotu, nie spodziewa się również opóźnień.
Play podkreśla, że jest to szósta erupcja na tym terenie w ciągu trzech lat i, że Islandia „ma jedne z najbardziej zaawansowanych systemów gotowości na wybuchy wulkanów, dzięki czemu może chronić mieszkańców i w odpowiedni sposób zarządzać sytuacją kryzysową”. Wydarzenia uważnie monitoruje Islandzkie Biuro Meteorologiczne, stąd pewność, że w rozkładzie lotów nie wystąpią zakłócenia.