Portal nazywa się Turbli.com. A informacje o pogodzie pochodzą z prognoz opracowanych przez amerykańskie Narodowe Centrum Meteorologiczne NOAA/NWS, z których korzystają także piloci przy planowaniu tras. Dane są dopasowywane do konkretnego rejsu z dokładnością do 13 kilometrów wzdłuż trasy złożonej przez pilotów, a jeśli nie ma do niej dostępu, to na podstawie mapy geodezyjnej dla danego obszaru.
W obliczeniach brane są pod uwagę siły działające na skrzydła i prędkość przelotowa. Dane obejmują prognozy na czas startu, wznoszenia, przelotu, zniżania i lądowania.
Czytaj więcej
Islandzka tania linia lotnicza Play wykorzystuje ostatnią erupcję wulkanu jako sposób na pobudzenie sprzedaży biletów. Jak podkreśla, warto wybrać się na wycieczkę, by nacieszyć oczy spektakularnymi widokami.
Na portalu znaleźć można również informacje na temat prędkości wiatru i średnie sezonowe, dzięki czemu łatwiej oszacować ryzyko opóźnień w przypadku silnego wiatru czołowego.
Za portalem stoi Ignacio Gallego-Marcos, który, jak sam pisze, od kilku lat zajmuje się modelowaniem turbulencji i obliczeniową dynamiką płynów (CFD). Pracę doktorską napisał w Królewskim Instytucie Technologicznym KTH w Szwecji, obecnie pracuje w tym kraju jako inżynier CFD. Jest też autorem artykułów o mechanice płynów.