Po tym, jak tydzień temu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zadeklarował w wywiadzie udzielonym popularnemu brytyjskiemu dziennikarzowi Piersowi Morganowi gotowość do negocjowania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem warunków zakończenia wojny, Ryanair przedstawił plany wznowienia lotów na Ukrainę.
- Chcemy być pierwszą linią lotniczą, która wróci na Ukrainę - powiedział dziennikowi „The Independent” dyrektor generalny Ryanaira Michael O’Leary.
Od inwazji Rosji na Ukrainę, czyli od prawie trzech lat, ukraińska przestrzeń powietrzna jest zamknięta dla samolotów cywilnych.
Czytaj więcej
Ryanair ogłosił cięcia w letnim rozkładzie lotów do i z Hiszpanii. Zapowiada zmniejszenie liczby miejsc na 12 trasach, łącznie o 800 tysięcy. Przewoźnikowi nie podobają się wysokie opłaty lotniskowe pobierane przez państwowego operatora lotnisk, firmę Aena.
Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego (European Union Aviation Safety Agency, EASA) ostrzega, że „przestrzeń powietrzna i infrastruktura krytyczna, w tym lotniska, są narażone na działania wojskowe, które powodują zagrożenia dla bezpieczeństwa samolotów cywilnych. W szczególności istnieje ryzyko zarówno celowego namierzania, jak i błędnej identyfikacji samolotów cywilnych. Obecność i możliwe wykorzystanie szerokiej gamy naziemnych i powietrznych systemów bojowych stwarza wysokie ryzyko dla lotów cywilnych wykonywanych na wszystkich wysokościach”.