Split: Koniec z piciem, sikaniem i uprawianiem seksu na ulicach przez turystów

Od 150 do 300 euro wyniesie mandat za nieodpowiednie zachowanie w Splicie. Władze miasta i jego mieszkańcy mają dość pijanych turystów, którzy śpią na ławkach, rozrabiają i wykazują brak szacunku dla miasta i jego gości.

Publikacja: 19.06.2023 00:54

Split: Koniec z piciem, sikaniem i uprawianiem seksu na ulicach przez turystów

Foto: PIXSELL, Zvonimir Barisin

Chorwacja spodziewa się w tym roku rekordowej liczby odwiedzających. Nie wszyscy jednak potrafią się na wakacjach zachowywać zgodnie z ogólnie przyjętymi normami, dlatego władze szczególnie popularnych miast wybryki gości będą karać mandatami.

W Splicie sikanie w miejscach publicznych, kąpanie się w fontannach, spanie w parkach, picie alkoholu poza lokalami gastronomicznymi, będzie karane mandatami w wysokości 300 euro - pisze austriacki portal oe24.at. Za wymiotowanie na ulicy stawka wynosi 150 euro.

Czytaj więcej

Turyści uważają, że w Barcelonie jest za dużo… turystów

Władze miasta zdecydowały się na takie kroki pomny zeszłorocznych ekscesów przybyszów. W lokalnych mediach i na portalach społecznościowych pojawiały się wtedy liczne zdjęcia i filmy, pokazujące naganne zachowania turystów. Głównie młodych, którzy chodzili nago po mieście, kąpali się w fontannach, przyłapano nawet parę uprawiającą w publicznym miejscu seks.

W szczycie sezonu miasto zamierza wysłać do pilnowania porządku dodatkowych pracowników, którzy wesprą policję.

Split znany jest jako miasto rozrywki dzięki licznym klubom nocnym, w lipcu odbywa się tam Ultra Festival, który przyciąga dziesiątki tysięcy miłośników muzyki elektronicznej.

Chorwacja spodziewa się w tym roku rekordowej liczby odwiedzających. Nie wszyscy jednak potrafią się na wakacjach zachowywać zgodnie z ogólnie przyjętymi normami, dlatego władze szczególnie popularnych miast wybryki gości będą karać mandatami.

W Splicie sikanie w miejscach publicznych, kąpanie się w fontannach, spanie w parkach, picie alkoholu poza lokalami gastronomicznymi, będzie karane mandatami w wysokości 300 euro - pisze austriacki portal oe24.at. Za wymiotowanie na ulicy stawka wynosi 150 euro.

Nowe Trendy
Berlin będzie się promować w Kijowie. Na początek wysyła mu autobus
Nowe Trendy
Ile trzeba wydać, żeby dobrze wypaść na zdjęciach z wakacji? Jest badanie na ten temat
Nowe Trendy
20 milionów złotych na wycieczki klasowe rozeszły się w 4 minuty
Nowe Trendy
Jak widzą Polskę belgijscy blogerzy? „Pierogi czynią świat lepszym”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nowe Trendy
Turystyka nakręca niemiecką gospodarkę. "Wzmocni ją jedno centrum dowodzenia"