Wśród brytyjskich turystów gwałtownie wzrosły notowania Bydgoszczy. O co chodzi?

Bydgoszcz znalazła się na czwartym miejscu w rankingu najmodniejszych kierunków wśród Brytyjczyków. Liczba wyszukań połączeń lotniczych skoczyła o ponad 300 procent - wynika z analizy serwisu Skyscanner.

Publikacja: 12.01.2024 02:16

W roku 2020 Bydgoszcz nosiła tytuł najlepszej destynacji europejskiej. To na pewno przyczyniło się d

W roku 2020 Bydgoszcz nosiła tytuł najlepszej destynacji europejskiej. To na pewno przyczyniło się do wypromowania miasta

Foto: visitBydgoszcz.pl

Skyscanner sprawdził, jakie trendy będzie można zaobserwować w tym roku w turystyce. W oparciu o własne dane dotyczące wyszukań w serwisie, ale też badania dotyczące zachowań konsumentów i komentarze ekspertów stworzył raport „Trendy w podróżach - nowa definicja wartości poprzez doświadczenie w 2024 roku”.

Czytaj więcej

Portugalia: Nie bądź turystą, bądź futurystą

Pierwsza konkluzja jest taka, że dla brytyjskich turystów nadal najważniejszym czynnikiem determinującym wybór pozostaje stosunek jakości do ceny. W pierwszej kolejności pod uwagę brane są koszty noclegu w hotelu (25 procent) i przelotu (22 procent). Jakich kierunków szukają zatem Brytyjczycy? Największy wzrost rok do roku w liczbie zapytań zanotowało Vigo w Hiszpanii, druga pozycja należy do Lipska (+545 procent), trzecia do Rimini (+362 procent), czwarta do Bydgoszczy (+313 procent), a piąta do japońskiego Saporo (+276 procent). W pierwszej dziesiątce znalazły się również japońska Osaka, Nantes we Francji, Chaing Mai w Tajlandii, duńskie Billund i Tokio.

Co czwarty Brytyjczyk gotów wydać na podróż więcej

Raport ujawnia, że 41 procent podróżnych z Wielkiej Brytanii zamierza w tym roku utrzymać budżet na tym samym poziomie, ale ponad jedna czwarta (27 procent) planuje wydać na wyjazd więcej niż w poprzednim. Portal podkreśla jednak, że dla konsumentów znaczenie mają nie tylko cena, ale i inne czynniki, jak ogólna atmosfera miejsca docelowego (27 procent) i co tam można robić.

Okazuje się, że jedna trzecia brytyjskich turystów wybrałaby się do miejsca, do którego lot jest stosunkowo krótki, aby zobaczyć na żywo swojego ulubionego artystę.

Filmy, kulinaria i spanie inspirują do podróżowania

Film i programy telewizyjne to drugie najpopularniejsze źródło inspiracji podróżniczych Brytyjczyków – obecnie ważniejsze niż polecania znajomych. A ponieważ wkrótce w Netflixie emitowany będzie kolejny sezon serialu „Emily w Paryżu” należy spodziewać się wzrostu zainteresowania stolicą Francji.

Do wyjazdu popychają też kulinaria. To właśnie dlatego widać ożywienie w przeglądaniu ofert wyjazdów do Osaki, mającej opinię „kuchni Japonii”.

Czytaj więcej

Dubaj, Tokio, Kopenhaga - Tripadvisor ogłosił najlepsze kierunki turystyczne 2024

Wybieranie destynacji „zzzz” to kolejny trend. O co chodzi? To popularne określenie miejsc, w których się dobrze śpi. Okazuje się, że zdrowy sen to generalnie coraz istotniejsze zagadnienie, a analiza Google Trends wskazuje na wzrost zainteresowania tym aspektem w skali globalnej na poziomie 65 procent – chodzi o trend obserwowany w ostatnich pięciu latach.

Poszukiwacze autentyzmu bez internetu

Skyscanner przewiduje też, że w 2024 roku pojawią się nowe typy podróżnych. Pierwszy to poszukiwacze przygód niecyfrowych – w czasach wszechogarniającego szumu informacyjnego pokolenie Z chce doświadczeń w świecie rzeczywistym, których realizacja wymaga odłożenia urządzeń cyfrowych na bok. Okazuje się, że 16 procent Brytyjczyków w wieku od 18 do 24 lat zabiera teraz na wakacje aparat Polaroid.

Kolejna grupa to celebrujący ważne wydarzenia – 49 procent wybiera się na wycieczkę w większej grupie z okazji urodzin lub rocznicy.

Trzeci segment podróżnych to osoby, które chcą luksusu, ale za mniej. Z najnowszego badania konsumenckiego Skyscannera wynika, że 10 procent Brytyjczyków planuje w 2024 roku podróżować w klasie biznes lub w pierwszej, a 14 procent zamierza wykupić dostęp do saloniku na lotnisku, aby dobrze rozpocząć podróż. Portal twierdzi, że pobyt w pięciogwiazdkowych hotelach nie musi kosztować fortuny, a na swojej stronie udostępnia listę udowadniających to propozycji.

Czytaj więcej

Promocja Polski poprzez flisactwo, poloneza i rusznikarstwo? Jak najbardziej!

– Z raportu Skyscanner dotyczącego trendów podróżniczych na rok 2024 wynika, że wyjazdy o charakterze kulturowym będą ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – mówi wiceprezes ds. strategii w Skyscannerze Naomi Hahn. W tym kontekście wspomina o osobach planujących wyjazd na koncert i spotkania z ulubionymi artystami, ale też o miłośnikach dobrej kuchni w atrakcyjnej cenie.

Skyscanner sprawdził, jakie trendy będzie można zaobserwować w tym roku w turystyce. W oparciu o własne dane dotyczące wyszukań w serwisie, ale też badania dotyczące zachowań konsumentów i komentarze ekspertów stworzył raport „Trendy w podróżach - nowa definicja wartości poprzez doświadczenie w 2024 roku”.

Pierwsza konkluzja jest taka, że dla brytyjskich turystów nadal najważniejszym czynnikiem determinującym wybór pozostaje stosunek jakości do ceny. W pierwszej kolejności pod uwagę brane są koszty noclegu w hotelu (25 procent) i przelotu (22 procent). Jakich kierunków szukają zatem Brytyjczycy? Największy wzrost rok do roku w liczbie zapytań zanotowało Vigo w Hiszpanii, druga pozycja należy do Lipska (+545 procent), trzecia do Rimini (+362 procent), czwarta do Bydgoszczy (+313 procent), a piąta do japońskiego Saporo (+276 procent). W pierwszej dziesiątce znalazły się również japońska Osaka, Nantes we Francji, Chaing Mai w Tajlandii, duńskie Billund i Tokio.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Nowe Trendy
Egipt bada podwodne skarby zatoki Abu Kir. "Przyszły filar egipskiej turystyki"
Nowe Trendy
Co robią tego lata turyści ze Stanów Zjednoczonych? Czekają na okazje
Nowe Trendy
Brytyjczycy mają porozumienie z Unią Europejską. Ich podróże mają być łatwiejsze
Nowe Trendy
Powstała Akademia Pięknych Miejsc. Za darmo nauczy influencerów ciekawie pisać o... Dubaju