Amerykańska gwiazda kręciła najnowszy teledysk „Lifetimes” na Ibizie i Formenterze - pisze portal Mallorca Daily Bulletin. W klipie pojawiają się sceny tańca w różnych miejscach – zarówno w mieście, w zatłoczonym klubie nocnym, ale i na łonie przyrody. I właśnie ten ostatni element wzbudził zaniepokojenie Ministerstwa Środowiska Balearów. Chodzi bowiem o specyficzną lokalizację – wydmy w S'Espalmador, na terenie parku narodowego, gdzie wstęp jest wzbroniony. Poza Katy Perry przy kręceniu scen obecna była cała jej, zarówno aktorzy, jak i filmowcy.

Katy Perry nie zapytała nawet, czy może kręcić teledysk

Ministerstwo wszczęło postępowanie wyjaśniające, choć media nie wiedzą, co dokładnie jest badane i czy pod uwagę brane są jakieś sankcje. Wiadomo natomiast, że firma, która wyprodukowała teledysk nie miała zezwolenia na filmowanie na tym terenie, co więcej, nawet o takie zezwolenie nie wystąpiła.

Wydmy S'Espalmador tworzą najlepiej zachowany system wydm na Balearach i, jak można przeczytać na stronie ministerstwa, mają „ogromną wartość ekologiczną”.

S'Espalmador to prywatna wysepka położona na północ od Formentery, która od 1980 roku stanowi część Parku Naturalnego Ses Salines rozciągającego się na Ibizie i Formenterze. Ma około 2,9 km długości i 800 m szerokości (137 hektarów).