Kraków kolejny znalazł się wśród pięciu najtańszych miast na krótki wypad w Europie, według corocznego badania brytyjskiej poczty w ramach Post Office Travel Money City Costs Barometer. W zeszłym roku miał miejsce trzecie. Warszawa w tym rankingu została sklasyfikowana na miejscu dziesiątym (rok wcześniej na dziewiątym).
Czytaj więcej
Promując Polskę, buduje się jej markę. To świetnie zainwestowane pieniądze – przekonuje Grzegorz Biedroń, prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej.
Eksperci badający ceny wzięli pod uwagę dwanaście różnych typowych dla turystycznej podróży wydatków, w tym koszt dwudniowego pobytu dla dwojga w hotelu trzygwiazdkowym, kolacji dla dwojga z winem, zwiedzania i transportu publicznego, w 37 europejskich miastach.
Z ich ustaleń wynika, że Kraków był czwartym najbardziej przystępnym cenowo kierunkiem podróży, chociaż w kategorii noclegu zajął już drugie miejsce, ze średnią ceną 133 funtów, zaraz za Wilnem i Lille z ceną 131 funtów. Wypadł jednak dużo drożej w kwestii posiłku (79,30 funta) w porównaniu z konkurentami. Tańsze okazały się Lizbona (36,60 funta), Ateny (49,95 funta), Wilno (59,70 funta) i Lille (77,89 funta).