Bułgaria podsumowała sezon turystyczny 2024, który okazał się wyjątkowo udany dla części branży turystycznej, żyjącej z przyjazdu turystów. Pierwszy raz w historii w ciągu dziewięciu miesięcy kraj odwiedziło 10,7 miliona turystów, co oznacza, że udało się uzyskać lepszy o 2,5 procent wynik niż w rekordowym 2019 roku.
Czytaj więcej
Większość turystów z Polski wypoczywa w czarnomorskich kurortach Bułgarii, jednak ci indywidualni, podróżujący samochodem coraz śmielej podróżują w głąb kraju, odkrywając jego mniej znane oblicze.
Dobrze zapowiada się również sezon zimowy. Instytut Analiz i Prognoz dla Turystyki spodziewa się, że przychody wyniosą ponad 3 miliardy lewa (15,3 miliarda euro) i będą o 30 procent wyższe od tych z 2019 roku I o 15 procent od 2023. Te zmiany są wynikiem zarówno wzrostu cen spowodowanych inflacją, jak i lepszą ofertę turystyczną – ocenia portal.
Polacy na bułgarskich plażach...
Szacunki mówią, że między grudniem tego roku a marcem przyszłego do kraju przyjedzie 3,1 miliona gości z zagranicy - przed rokiem było ich 2,9 miliona.
Najwięcej gości będzie pochodzić z Turcji, Grecji i Rumunii. 65 procent ma przyjechać z krajów Unii Europejskiej.