Bułgaria na ITTF Warsaw: Mamy drugie miejsce w źródłach termalnych i trzecie w zabytkach

Większość turystów z Polski wypoczywa w czarnomorskich kurortach Bułgarii, jednak ci indywidualni, podróżujący samochodem coraz śmielej podróżują w głąb kraju, odkrywając jego mniej znane oblicze.

Publikacja: 22.11.2024 08:48

Podczas targów ITTF Warsaw na stoisku Bułgarii można nauczyć się bułgarskich tańców

Podczas targów ITTF Warsaw na stoisku Bułgarii można nauczyć się bułgarskich tańców

Foto: ITTF Warsaw

Bułgaria, kraj partnerski tegorocznych Międzynarodowych Targów Turystycznych ITTF Warsaw, które trwają w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, zorganizowała w piątek prezentację swoich walorów turystycznych. Poprowadził ją radca ambasady Bułgarii w Warszawie i dyrektor Narodowego Przedstawicielstwa Turystycznego tego kraju Nikolay Kostov.

O Bułgarii opowiadał podczas targów turystycznych ITTF Warsaw radca Nikolay Kostov

O Bułgarii opowiadał podczas targów turystycznych ITTF Warsaw radca Nikolay Kostov

Foto: Nelly Kamińska

Kostov skupił się na mniej znanych atrakcjach, które Bułgaria od lat promuje na polskim rynku. - Większość Polaków jeździ do czarnomorskich kurortów i w ogóle nie kojarzy Bułgarii z górami, tymczasem zajmują one aż 60 procent powierzchni kraju. 140 szczytów ma więcej niż 2 tysiące metrów wysokości - mówił radca.

Do Bułgarii na narty

Podobnie bułgarskie ośrodki narciarskie - do najważniejszych należą Bansko, Borowec, Pamporowo, Czepelare i Witosza - nie są w Polsce szerzej znane, Kostov ma jednak nadzieję, że to się wkrótce zmieni. W przyszłym roku Bułgaria chce zorganizować pierwszą podróż studyjną do zimowych kurortów dla grupy dziennikarzy specjalizujących się w tematyce narciarskiej.

Bułgaria zdobyła jedną z sześciu nagród Acanthus Aureus za stoisko na targach ITTF Warsaw

Bułgaria zdobyła jedną z sześciu nagród Acanthus Aureus za stoisko na targach ITTF Warsaw

Foto: ITTF Warsaw

Działające od maja na polskim rynku kazachskie biuro podróży Kompas Tour już sprzedaje narciarskie wyjazdy do Banska - największego, jak mówi radca, kurortu narciarskiego w Bułgarii, a może nawet na całych Bałkanach. Wyjazdy te organizowane są w oparciu o codzienne, całoroczne połączenie LOT-u z Warszawy do Sofii.

Na początek, aby rozpropagować niezbyt popularny w Polsce kurort, Kompas Tour zabierze swoich agentów na otwarcie sezonu narciarskiego, co zapowiedział podczas pierwszego oficjalnego spotkania z nimi w październiku w Warszawie szef polskiego oddziału biura Efe Turkel.

Czytaj więcej

Ruszyły drugie Międzynarodowe Targi Turystyczne ITTF Warsaw - 200 wystawców z 29 krajów

Bogactwem Bułgarii są wody mineralne w wielkiej obfitości, na bazie których już od 150 lat rozwija się balneologia, a ostatnio przemysł spa.

- To dla nas bardzo ważna gałąź turystyki. Szczególnie w ostatnich 20 latach poczyniono wiele inwestycji w tym zakresie, powstały wspaniałe, nowoczesne obiekty - zachwalał Kostov.

Za bałkańską stolicę balneologii i spa uważane jest bułgarskie miasto Welingrad.

Pod względem liczby źródeł mineralnych (550) Bułgaria zajmuje drugie miejsce w Europie, po Islandii. Co ciekawe, mówił radca, „oficjalna” woda mineralne reprezentacji Polski w koszykówce pochodzi z Bułgarii.

W Bułgarii jest 40 tysięcy zabytków – jak we Włoszech i w Grecji

Bułgaria, kontynuował Kostov, zajmuje trzecie miejsce w Europie pod względem liczby artefaktów historycznych, po Włoszech i Grecji, a to dlatego, że była częścią Cesarstwa Rzymskiego. Szczyci się 40 tysiącami zabytków (z których siedem figuruje na liście światowego dziedzictwa UNESCO), 36 rezerwatami kulturowymi, 160 klasztorami i około 330 muzeami.

Radca wskazał cztery przykładowe, warte odwiedzenia muzea: Narodowe Muzeum Archeologiczne w Sofii, Muzeum Paleontologiczne w Dorkowie, Mauzoleum Władysława Warneńczyka w Warnie i Muzeum Archeologiczne tamże, w którym od tego roku dostępny jest audioprzewodnik po polsku.

Polacy coraz chętniej, mówił radca, odkrywają malownicze bułgarskie miasteczka i wsie. Znają już świetnie Nesebyr z listy UNESCO, bo łatwo do niego dojechać (leży nieopodal Słonecznego Brzegu).

- Bardzo popularna wśród polskich turystów zrobiła się górska wioska Żerawna z zabytkowymi domami. Wielu organizatorów wycieczek ze Słonecznego Brzegu i Nesebyru ma już ją w swoich programach - mówił Kostov. Wśród innych wartych odwiedzenia tego rodzaju miejsc wymienił Kopriwszticę z XIX-wieczną zabudową, Melnik - najstarsze znane miejsce produkcji wina w Bułgarii i Bełogradczik z twierdzą zbudowaną na skałach.

Czytaj więcej

Morsowanie, biegówki, spa... - Sopot zachęca w reklamie do przyjazdu po sezonie

Radca polecił też uwadze słuchaczy kilka unikatowych cudów natury, których „nie można zobaczyć nigdzie indziej w Europie” - tak zwaną Kamienną Rzekę w Parku Narodowym Witosza, ciekawe formacje skalne zwane Niebieskimi Skałami koło Sliwenu, Kamienny Las - charakterystyczne formacje skalne przywodzące na myśl kolumny i jaskinię Prohodna.

Kostov zauważa, że Polacy coraz chętniej wyruszają w głąb Bułgarii na mniej znane szlaki. Najlepszym dowodem są zdjęcia zgłaszane do konkursu fotografii „Moja bułgarska podróż”, organizowanego rokrocznie przez Instytut Kultury przy ambasadzie Bułgarii w Warszawie, które następnie prezentowane są na wystawie „Bułgaria oczami Polaków”.

- Widziałem na niej zdjęcia miejsc, o których istnieniu nie miałem pojęcia. Dowiedziałem się o nich dopiero ze zdjęć Polaków, którzy tam byli - dziwi się Kostov.

Do takich miejsc docierają jednak głównie turyści indywidualni, podróżujący samochodami lub uczestnicy autokarowych wycieczek objazdowych.

Większość Polaków wypoczywa w Bułgarii nad Morzem Czarnym

- Niestety Polskę i Bułgarię dzielą 2 tysiące kilometrów, dlatego większość Polaków przylatuje samolotem na wczasy i odkrywa tylko to, co jest wokół kurortów - mówi Kostov.

Czytaj więcej

Tunezja świętuje turystyczny rekord i nagradza polskie biura podróży

W pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku Bułgarię odwiedziło 400 tysięcy Polaków. Liczba ta nie obejmuje jednak przejazdów tranzytowych, a także wizyt w celach innych niż turystyczne (np. biznesowych czy w sprawach rodzinnych). W rzeczywistości więc liczba Polaków, którzy przekraczają granice Bułgarii jest dużo większa. Bardzo mocny pod względem przyjazdów z Polski do Bułgarii był wrzesień. 

Do końca roku, szacuje Kostov, Bułgarię odwiedzi 450-480 tysięcy Polaków. To wynik porównywalny do ubiegłorocznego.

- Liczyliśmy na 10-12-procentowy wzrost, jednak z powodu skróconego programu tanich linii lotniczych, które latają do końca października, raczej nie uda się go osiągnąć - podsumowuje Nikolay Kostov.

Bułgaria, kraj partnerski tegorocznych Międzynarodowych Targów Turystycznych ITTF Warsaw, które trwają w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, zorganizowała w piątek prezentację swoich walorów turystycznych. Poprowadził ją radca ambasady Bułgarii w Warszawie i dyrektor Narodowego Przedstawicielstwa Turystycznego tego kraju Nikolay Kostov.

Kostov skupił się na mniej znanych atrakcjach, które Bułgaria od lat promuje na polskim rynku. - Większość Polaków jeździ do czarnomorskich kurortów i w ogóle nie kojarzy Bułgarii z górami, tymczasem zajmują one aż 60 procent powierzchni kraju. 140 szczytów ma więcej niż 2 tysiące metrów wysokości - mówił radca.

Pozostało 90% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Popularne Trendy
Kto ma najładniejsze stoiska na targach turystycznych ITTF Warsaw? Rozdano siedem nagród
Popularne Trendy
Ruszyły drugie Międzynarodowe Targi Turystyczne ITTF Warsaw - 200 wystawców z 29 krajów
Popularne Trendy
Chorwacja zachwyca przez cały rok
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Popularne Trendy
Złoty certyfikat POT. W tym roku najlepszy okazał się Bałtowski Kompleks Turystyczny