Pierwsze kroki są na razie ostrożne, zwłaszcza że po chłodnych pierwszych dniach maja pogoda dopiero zaczyna się poprawiać. Ale firmom wypożyczającym jachty nie brakuje rezerwacji.
150 km po mazurskich jeziorach
Wodniaków przybywa na Mazurach. Władze Giżycka odwołały jednak uroczyste otwarcie tegorocznego sezonu żeglarskiego – imprezę łączoną z majówką i paradą jachtów – przyczyną były obostrzenia związane z pandemią.
Jeszcze w połowie kwietnia Wody Polskie zaczęły znakować szlak żeglugowy na Wielkich Jeziorach Mazurskich. Na długości 150 kilometrów ustawiono 450 boi, do tego 85 znaków na brzegach. Wskazują one głębokość jednostkom, zapewniając w ten sposób bezpieczną żeglugę. Główny szlak Pisz – Węgorzewo, liczący prawie 87 kilometrów biegnie od wypływu rzeki Pisy z jeziora Roś do wypływu rzeki Węgorapy z jeziora Mamry.
W kierunku Węgorzewa prawa strona szlaku oznakowana jest bojami czerwonymi, lewa zielonymi w odstępach co pół kilometra. Poza głównym szlakiem jest jeszcze pięć szlaków bocznych: Jezioro Mikołajskie – Jezioro Nidzkie, jezioro Tałty – Ryn, jezioro Kisajno – jezioro Niegocin i jezioro Mamry – Święcajty.
Bezpieczeństwo żeglugi ma też poprawiać system ostrzegający przed niebezpiecznymi zmianami w pogodzie. Sieć 17 masztów w różnych częściach szlaku będzie informować żeglarzy o możliwości wystąpienia zagrożeń.