Jak pisze portal Touristik Aktuell, na przykład armator TUI Cruises przekierował swój statek Mein Schiff 5, płynący w rejsie “Wschodnie Morze Śródziemne i Cypr”, który miał mieć 11 i 12 października postoje w Izraelu. Teraz zatrzyma się w Marmaris w Turcji i na greckim Santorynie. W stosunku do wycieczki z terminem wypłynięcia 22 października na razie nie podjął jeszcze decyzji. Informuje, że z gośćmi, którzy w tym czasie mieli płynąć, będzie kontaktował się bezpośrednio, gdyby miały pojawić jakieś zmiany.
Czytaj więcej
Agenci już teraz powinni rezerwować rejsy wycieczkowe dla swoich klientów na wakacje w 2024 i 2025 roku, żeby zapewnić im taniej lot do portów, z których wypływają statki. Potem będzie bowiem tylko drożej - twierdzi wiceprezes Princess Cruises na Europę.
Z kolei MSC Cruises zamiast popłynąć do Hajfy – statek miał tam zacumować 12 października, zatrzyma się w Limasol na Cyprze. Z tego powodu wypadnie też z programu postój w tureckim Kusadasi. Zamiast tego kierunku organizator wybrał Antalyę. A postoje w Hajfie, które były planowane na 19 i 26 października, zostaną zastąpione wizytą na Rodos, a te z 2 listopada w Marmaris.
MSC Cruises rezygnuje też z postoju w Hajfie w ramach rejsu statku Sinfornia, który miał tam zawinąć 16 października – tu nastąpiło przesunięcie na Bodrum. Decyzje dotyczące kolejnych rejsów będą dopiero podejmowane.